Scanie serii R z początku produkcji są obecnie w dosyć newralgicznym wieku. Z jednej strony, są zbyt młode, by traktować je jako materiał na klasyka. Z drugiej zaś, robią się już na tyle wiekowe, by wymagać mniejszego lub większego remontu. Tym bardziej cieszą więc takie egzemplarze, jak ten należący do Państwa Chmal ze Sławoborza w woj. zachodniopomorskim.
Dariusz Chmal oraz jego syn Bartek prowadzą niewielką firmę transportową, zajmującą się transportem drewna i posiadającą osiem zestawów. Pięć z nich to operujące po całym kraju ciągniki z naczepami, natomiast pozostałe trzy są typowo leśnymi pojazdami z HDS-em. Pod względem marek, mamy tutaj jedno Volvo oraz siedem Scanii, w tym też bardzo ciekawy egzemplarz modelu 164 480. Był on opisywany w tym artykule i widzicie go poniżej:
Najnowszym nabytkiem jest natomiast Scania R580 Topline z 2006 roku, którą jeździ sam Bartek. Samochód ten został zakupiony w ubiegłym roku, z przebiegiem 1,3 miliona kilometrów. Był to wówczas pojazd zadbany i stale pracujący w transporcie międzynarodowym. Niemniej czasu nie da się oszukać i ciągnik wymagał już gruntownego remontu ramy, a także po prostu ogólnego odświeżenia.
Ledwie więc R580 dotarło do Sławoborza, a już jego podwozie rozkręcono co do każdej śrubki. Większość elementów została wypiaskowana i zabezpieczona, choć część podzespołów wymieniono też po prosto na nowe. Do tego doszły prace lakiernicze na kabinie, polegające na nadaniu samochodowi biało-zielonej kolorystyki. Zwieńczeniem wszystkiego są zaś tuningowe dodatki, takie jak skórzane pokrowce, oświetlenie o klasycznym układzie, czy też zielone „Micheliny”.
Dzisiaj 13-letnie już R580 wygląda jakby otrzymało zupełnie nowe życie. Szczególnie uświadamia to porównanie ze zdjęciami wykonanymi tuż po zakupie. Cieszy też sam fakt, że udało się pięknie zachować samochód, który za kilka lat może stać się naprawdę kultowy. W końcu trzeba pamiętać, że w swoim czasie R580 było najmocniejszą Scanią w ofercie, a przy okazji jedną z najmocniejszych i najbardziej pożądanych ciężarówek w Europie. Poza tym, już samo połączenie silnika V8 i manualnej skrzyni biegów jest dzisiaj na wyginięciu.
Tak samochód wyglądał tuż po zakupie:
Zdjęcia z prac:
Wygląd obecny:
