Scania 590S 6×4 z napędem na przód, tunelem silnika i skrętną osią wleczoną

Ciągniki siodłowe w układzie 6×4 to w branży leśnej powszechnie spotykany widok. Ten egzemplarz mocno się jednak wyróżnia, mając napęd przekazywany na przednie koła, a jednocześnie trzecią oś o charakterze wleczonym.

Tak nietypowa konfiguracja trafiła ostatnio do firmy MDH Rondhout, działającej w branży leśnej na terenie Holandii oraz Niemiec. Przedsiębiorstwu zależało na ciągniku z napędem na co najmniej dwie osie, w tym właśnie na koła przednie, z uwagi na pracę w grząskim terenie. I co ważne, miał to być napęd mechaniczny z pełnoprawną blokadą mechanizmu różnicowego, gdyż dołączane silniki hydrauliczne nie przekonały firmy w praktyce. Jednocześnie miał to być też ciągnik trzyosiowy, by uzyskać w Holandii 50 ton DMC zestawu, a do tego oczekiwano bardzo dobrej zwrotności, ułatwiającej poruszanie się po lasach oraz w terenach zabudowanych. Tak padło więc na konfigurację 6×4, w której dwie pierwsze osie są napędzane, a trzecia ma charakter wleczony oraz skrętny.

Omawiany układ trafił do podwozia Scanii 590S, z off-roadowym pakietem XT, zwiększonym prześwitem oraz terenową homologacją. Pod kabiną znalazła się 16-litrowa jednostka typu V8, rozwijająca moc 590 KM oraz moment obrotowy 3050 Nm, a dodatkową ciekawostką okazuje się też tunel silnika. Bo choć w transporcie dalekobieżnym „S-ka” kojarzy się z całkowicie płaską podłogą, osiągniętą dzięki aż czterem stopniom wejściowym, warianty terenowe jak najbardziej taki tunel posiadają. Ma on identyczną wysokość jak w dalekobieżnych „R-kach”, a jego obecność wynika z wyższego umiejscowienia silnika, wymuszonego przez napędzaną i wzmocnioną oś.

Prezentowany samochód pokona około 80-100 tys. kilometrów rocznie, a okres jego eksploatacji wstępnie założono na siedem lat. Poza elementami wymienionymi już powyżej, otrzymał on między innymi retarder, zautomatyzowaną skrzynię biegów z trybem terenowym, wewnętrzny pakiet dodatków „V8” oraz aluminiowe felgi Alcoa.