Pamiętacie Mercedesa NG 1936, który przejechał niemal 4,5 miliona kilometrów po europejskich i azjatyckich drogach, a dzisiaj nadal wozi papier dla marketów „Biedronka”? Opisywana TUTAJ ciężarówka bezsprzecznie mogła zostać nazwana prawdziwym weteranem szos, i to nie tylko ze względu na swoją historię, lecz także z uwagi na wygląd, niepozostawiający wątpliwości, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat auto naprawdę mogło się napracować. Pozostaje zresztą pytanie, czy po przejechaniu ponad 4 milionów kilometrów ciężarówka w ogóle może wyglądać atrakcyjnie? Okazuje się, że tak, na co świetnym przykładem jest Scania 142, będąca jeszcze niedawno codziennym narzędziem pracy duńskiego kierowcy-przedsiębiorcy imieniem Lief Eriksen. Pan Eriksen mówi o swojej ciężarówce jak o wiernym przyjacielu i trudno się temu dziwić – nie dość, że spędzili oni razem dobre kilkadziesiąt lat, to jeszcze Scania nigdy go nie zawiodła, wymagając jedynie bieżących wymian elementów eksploatacyjnych, odpowiedniego traktowania na drodze, a także cotygodniowego mycia. Niemniej teraz pracowita kariera ciężarówki musiała się zakończyć, gdyż Leif Eriksen skończy w tym roku 70. urodziny i uznał, że najwyższy czas na emeryturę. Nie musicie się jednak martwić, że piękny model 142 czeka teraz coś złego. Wręcz przeciwnie, pojazd trafił już w ręce belgijskiego miłośnika klasycznych ciężarówek, który bezsprzecznie dobrze o niego zadba. Jest nim Peter Wouters, posiadacz m.in. pięknego ciągnika siodłowego typu 142, a także niewielkiej floty nowszych ciężarówek, w tym przepięknej Scanii R730 opisywanej przeze mnie TUTAJ.
Poniżej film prezentujący ciężarówkę w pełnej krasie, nagrany przez Scanię w ramach projektu #wescania.