Autorem tego tekstu jest Sławomir Wróbel, zawodowo kierowca ciężarówki z wieloletnim doświadczeniem, a prywatnie entuzjasta dalekich podróży i autor instagramowej strony @transportowy_swiat. To właśnie dzięki jego relacjom mogliśmy zobaczyć jak odbywa się transport i jak wyglądają ciężarówki na drogach Korei Północnej, Pakistanu, Iraku, Kamerunu, Somalii, Sudanu Południowego, Demokratycznej Republiki Konga, Nigerii, Sierra Leone, Liberii, Afganistanu, Somalilandu, Dżibuti oraz Gabonu. Dzisiaj natomiast zabierze nas do bardzo mało znanego miejsca, jakim jest Gwinea Równikowa.
Poniżej znajduje się druga część tekstu, omawiająca samochody ciężarowe. Część pierwszą, poświęconą warunkom drogowym, sposobie organizacji transportu oraz ogólnemu charakterowi państwa, znajdziecie pod tym linkiem.
Gwinea Równikowa na mapie:
Jak już wspominałem w pierwszej części tekstu, ruch drogowy w Gwinei Równikowej jest bardzo mały i nie dotyczy to tylko samochodów osobowych, ale również tych ciężarowych. Głównym powodem jest skupienie się państwa na przemyśle rafineryjnym, a że największe złoża ropy naftowej występują na wodach szelfowych, to zapotrzebowanie na transport drogowy w tym przypadku jest w zasadzie zerowe. Koncentracja na wydobyciu paliw kopalnych powoduje również, że inne gałęzie przemysłu nie funkcjonują wcale lub w bardzo małej skali, co skutkuje małym popytem na przewozy drogowe. Największe zapotrzebowanie na transport występuje w dwóch największych miastach portowych w kraju, czyli w Malabo oraz Bata.
Port w Malabo:
Pokonując kolejne kilometry gwinejskich dróg, spotkanie jakieś ciężarówki na trasie graniczyło niemal z cudem. Jednak udało mi się uwiecznić na zdjęciach trochę pojazdów i mogę wyszczególnić najczęściej wybierane marki. Przewoźnicy z Gwinei Równikowej największym zaufaniem ewidentnie darzą ciężarówki Mercedesa. Występuje tutaj duży przekrój modeli, od najstarszych w tym zestawieniu serii NG oraz SK, przez ciągniki i solówki z serii Atego lub Axor, aż do największego Actrosa.
Drugą najczęściej widywaną marką samochodów ciężarowych jest francuskie Renault, a najpopularniejsze modele to Kerax oraz nowsza Gama K (jedyne zdjęcie tego modelu jakie zrobiłem jest bardzo słabej jakości, więc nie znajdziecie go w tym zestawieniu). Oprócz tego na drogach spotkać możemy Magnum, Premium, a także Midliner różnych konfiguracji. Pewną popularnością cieszą się także pojazdy marki Iveco, są to głównie modele terenowe Trakker oraz Eurotraker.
Kolejne najczęściej wybierane ciężarówki w Gwinei Równikowej, to te pochodzące z Azji, a konkretnie z Chin. Są to przede wszystkim Shacman F2000 lub F3000, bazujące na dawnych MAN-ach, a także samochody Howo Sinotruk w przeróżnych konfiguracjach i zabudowach, w tym zarówno hakowce, jak i solówki, wywrotki oraz ciągniki siodłowe.
Howo Sinotruk:
Shacman:
Poza dwiema markami wymienionymi powyżej, spotkać można wielu innych azjatyckich producentów, jednak ich udział w transportowym krajobrazie jest znacznie mniejszy. Takim przykładem może być marka Foton, której jedynym spotkanym przedstawicielem był lekki pojazd w modelu Forland. Oprócz tego zauważyłem pojedyncze sztuki takich samochodów jak chińskie Howo 300, chiński JAC z serii N, chiński Beiben NG, japońskie Mitsubishi Fuso Canter oraz indyjska Tata LPT.
Skromną reprezentacje w Gwinei Równikowej ma również szwedzka Scania. Spotkałem kilka sztuk różnych modeli, a były to 113M, 124L, a także R420. Po tutejszych drogach jeżdżą również niemieckie MAN-y F2000, włoska Astra HD7, czy brazylijski Volkswagen Worker 31.310, w tym przypadku z HDS-em. Prawdziwą perełką było spotkanie przed portem w Malabo kilku ciężarówek nieistniejącej już hiszpańskiej marki Pegaso, wciąż ciężko na siebie pracujących.
Pegaso:
MAN, Scania, Astra, Volkswagen:
Powyżej znajdowała się druga część tekstu, omawiająca samochody ciężarowe. Część pierwszą, poświęconą warunkom drogowym, sposobie organizacji transportu oraz ogólnemu charakterowi państwa, znajdziecie pod tym linkiem.