Rząd ma dwie propozycje rozwiązania problemu ryczałtu, czyli dodatek za rozłąkę lub nowe przepisy

volvo_fh_wnetrze_kabiny_dom

Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych poinformowało dzisiaj na swojej stronie internetowej, że Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju ma dwa pomysły na wybrnięcie z ryczałtowego problemu. Pozwolę sobie przypomnieć, że 12 czerwca 2014 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że kierowcom przysługuje nie tylko dieta, lecz także wynagrodzenie na nocleg. Może ono być pokryciem kosztów noclegu w na przykład hotelu lub tzw. ryczałtem, czyli kwotą przeznaczoną do praktycznie dowolnej dyspozycji kierowcy.

Przewoźnicy powinni teraz stosować się do uchwały Sądu Najwyższego, co jednak nie jest takie proste. Gdyby kierowcy dostali do wynagrodzenia dodatkowe ryczałty, koszty ich zatrudnienia bardzo gwałtownie by wzrosły, stawiając pod znakiem zapytania rentowność wielu przedsiębiorstw. Dlatego też politycy postanowili stworzyć zupełnie nowe przepisy, które rozwiążą problem ryczałtu. Przygotowano dwie propozycje, które wczoraj pokazano samym przewoźnikom. Poniżej krótkie streszczenie każdej z nich.

1. W przepisach ustawy o czasie pracy pojawi się rozporządzenie niezależne od prawa pracy, które określi dokładnie na jakie diety i ryczałty będą mogli liczyć kierowcy zawodowi. Konkretnych kwot tutaj nie podano.

2. Kierowcy mieliby dostać tzw. dodatek za rozłąkę, który zastąpiłby zarówno diety, jak i ryczałt. Również i tutaj nie określono konkretnej kwoty.

Co więc będzie z tymi kwotami? Rząd zaproponował tutaj, że ustalenie kwot ewentualnych dodatków powinno zostać uzgodnione przez same organizacje przewoźników oraz związki zawodowe kierowców. W ten sposób mianoby osiągnąć kompromis.