Rosyjski transport, który jechał z Litwy do Holandii przez Górny Śląsk i spędził po drodze w Polsce aż trzy dni…

rosja_transport_truskawek_bez_zezwolenia_1

Z Litwy do Holandii przez Górny Śląsk? Podobno się da, trzeba tylko chcieć i mieć rosyjskie rejestracje 😉 Zapraszam do lektury komunikatu WITD w Katowicach:

W dniu 12 czerwca 2015 r. na autostradzie A4 w Mysłowicach inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu drogowego w Katowicach zatrzymali do kontroli dwa pojazdy należące do rosyjskiego przewoźnika. Przewożono nimi mrożone truskawki. Z okazanych do kontroli dokumentów przewozowych CMR wynikało, iż ładunek pochodzi z Litwy i jest przewożony do Holandii. Rosyjscy kierowcy okazali też inspektorom zezwolenia międzynarodowe na przewóz tranzytowy i dwustronny, z których wynikało, iż przekroczenie granicy polskiej miało miejsce w dniu 9 czerwca 2015 r. Stan ten wzbudził podejrzenia inspektorów, ponieważ trasa z Litwy do Holandii nie przebiega przez woj. śląskie, ponadto dokumenty  wskazywały, że Rosjanie, zamiast jak najprędzej dowieźć towar do miejsca przeznaczenia,  z niewiadomych przyczyn od 3 dni przebywali na terytorium RP z 40 tonami mrożonych truskawek. Inspektorzy dokonali wnikliwej kontroli ładowni i opakowań przewożonego ładunku i ustalili, że data produkcji towaru jest zbieżna z datą przekroczenia granicy, co z praktycznego punktu widzenia nie było możliwe. Wzięci w krzyżowy ogień pytań kierowcy przyznali w końcu, że w rzeczywistości truskawki pochodzą z Polski i okazali oryginalne i zgodne z prawdą dokumenty przewozowe.

Na tego typu transport wymagane są zezwolenia zagraniczne tzw. „kraje trzecie”, których rosyjski przewoźnik nie posiadał. Obie kontrole zakończyły się więc dla niego zatrzymaniem pojazdów na wyznaczonym parkingu oraz pobraniem wysokiej kaucji na poczet przyszłej kary – od każdego transportu kaucja wyniosła 10 tysięcy złotych. Obaj kierowcy zapłacili też po 500 zł. mandatu.

rosja_transport_truskawek_bez_zezwolenia_2