Rośnie zadłużenie w branży transportowej – raport za 1 kwartał 2019

Publikacja na zamówienie

Dane Eurostatu wskazują na rosnący popyt na usługi transportowe. Wzrost przewozów liczonych w tonach wynosi 18,1% r/r. Osiągnął najwyższy poziom od 2012 roku. Przewoźnicy nie muszą się więc obawiać braku zleceń w ciągu najbliższych lat. Wysoki popyt konsumpcyjny w całej Europie napędza produkcję i wymianę handlową, a wraz z nimi rośnie zapotrzebowanie na usługi transportowe. Branża TSL rozwija się coraz szybciej. Czy przekłada się to na sytuację płatniczą?

Udział branży TSL w gospodarce jest obecnie prawie dwukrotnie większy niż minionej dekadzie. Niestety nadal występuje w niej wysoki poziom ryzyka niewypłacalności. Nieustannie rosną koszty prowadzenia działalności gospodarczej, paliwa, zatrudnienia, energii. Co więcej uderzają w nią częste zmiany regulacji i wahania koniunktury. To wszystko przekłada się na coraz większą skalę niewypłacalnych firm związanych z transportem.

Na skalę problemu wskazują raporty dotyczące wartości faktur zgłaszanych do windykacji. W 2018 roku wartość odzyskanych przez Transinkasso pieniędzy dla branży transportowej wynosiła 114 mln pln. Prowadzono aż 52 tysiące spraw windykacyjnych. Przewoźnicy czekali na swoje pieniądze średnio 84 dni.

Płatności w transporcie – 1Q 2019

Za nami pierwszy kwartał 2019 roku. Czy można liczyć, że w bieżącym rok sytuacja dotycząca płatności w branży ulegnie poprawie? Raport podsumowujący wartość przyjętych do windykacji faktur zdecydowanie nie napawa on optymizmem. Otóż nowy rok zaczął się bardzo intensywnie. Wartość spraw przyjętych do windykacji wynosiła prawie 59 mln pln. W ciągu minionych trzech miesięcy bieżącego roku prowadzono 16 710 spraw windykacyjnych, a średni termin przeterminowania faktury zgłoszonej do Transinkasso wynosił 65 dni. Porównując dane z poprzednich lat widzimy, że wartość spraw przyjętych do windykacji wzrosła aż o 52% w stosunku do pierwszego kwartału 2018 roku i 44% w stosunku do tego samego okresu 2017 roku. Pozytywna zmiana dotyczy natomiast średniej długości przeterminowania faktur (dpd – day past due) zgłaszanych do windykacji. Średnie dpd w pierwszym kwartale 2019 roku wynosiło 65 dni, natomiast w 2018 roku przekracza 70 dni.

Dane z raportu Transinkasso. Porównanie wartości faktur zgłoszonych do windykacji w 1 kwartałach 2017,2018,2019

Najbardziej zadłużone województwa

Zgodnie z przygotowanym raportem najwięcej prowadzonych spraw, bo aż 21% wszystkich zgłoszonych dotyczyło firm z województwa mazowieckiego. Następne w kolejności były obszary wielkopolski – 14% i niewiele mniej bo 11% spraw dotyczyło długów firm z województwa śląskiego. Województwa mazowieckie i wielkopolskie utrzymują swoją pozycję w raportach Transinkasso już od kilku lat.

Dane z raportu Transinkasso.

Czy można liczyć na zmianę zwyczajów płatniczych w 2019?

Dane z raportu Transinkasso, podsumowującego 1 kwartał 2019 roku nie wskazują na to, że zleceniodawcy zaczną terminowo regulować swoje zobowiązania. Można się spodziewać, że zadłużenie w 2019 roku będzie wyższe niż w poprzednich latach. Widzimy jednak, że wierzyciele coraz częściej rezygnują z samodzielnej windykacji, chętniej korzystają z pomocy specjalistów i nieznacznie – ale jednak – szybciej zwracają się o pomoc do firm windykacyjnych. W konsekwencji skraca się ich czas oczekiwania na pieniądze – im szybciej sprawą długu zajmie się profesjonalny negocjator, tym szybciej płatność wpłynie na konto wierzyciela.

Choć średnie dpd jest mniejsze niż w 1 kwartale ubiegłego roku, to nadal przekracza ono 60 dni. Przewoźnik, który wystawia faktury z 60 dniowym terminem płatności, a na uregulowanie czeka kolejne 60 dni po terminie i po tym czasie decyduje się przekazać sprawę do windykacji w konsekwencji czeka ponad 4 miesiące.. Zazwyczaj rezygnuje z zakupu sprzętu lub innych inwestycji. Przede wszystkim odbiera sobie możliwość obracania pieniędzmi i zwiększania zysku, a docelowo traci więcej niż wartość samej faktury.

Wierzyciele mają duży wpływ na zmianę zwyczajów płatniczych. Konsekwentne działania podejmowane w celu odzyskanie pieniędzy i jasne wyznaczenie granic przez przewoźników zmotywuje zleceniodawców do pracy nad własną sumiennością płatniczą. Większość firm, nie zdecyduje się po raz kolejny spóźnić z płatnością gdy przekona się ile ją to kosztowało – uregulowanie rekompensaty 40 euro i utrata reputacji w związku z publikacją długu na giełdzie wierzytelności.

Dobrym sposobem, dzięki któremu przewoźnicy nie muszą doświadczać nieterminowych płatności jest faktoring. Usługa pozwala otrzymywać płatność za zrealizowane zlecenia transportowe nawet w dniu wystawienia faktury, a tym samym pozbyć się kłopotliwego i czasochłonnego monitorowania płatności – takie działania przejmuje na siebie firma faktoringowa. Dowiedz się więcej o usłudze faktoringu

Barbara Kolman-Stanclik