Rosja pozwoliła Białorusinom na kabotaż – symboliczna zmiana z sankcjami w tle

Za naszą wschodnią granicą doszło do bardzo symbolicznej, transportowej zmiany. Rosja pozwoliła Białorusinom na wykonywanie transportu na jej terytorium, co ma stanowić wsparcie w obliczu obowiązywania unijnych sankcji.

Przypomnę, że od kwietnia 2022 roku ciężarówki z Rosji oraz Białorusi mają całkowity zakaz wykonywania przewozów po unijnych drogach. Dla białoruskich firm oznaczało to szczególnie istotną zmianę, wszak często były one wyspecjalizowane w przewozach między Unią Europejską a Rosją. Dlatego, by poratować się w obliczu odcięcia od dotychczasowego rynku, Białorusini zaczęli mocno naciskać na dopuszczenie ich do kabotażu na terytorium Rosji.

1 marca 2025 roku, czyli niecałe trzy lata po prowadzeniu unijnych sankcji, Rosjanie zgodzili się na spełnienie oczekiwań Białorusinów. Pozwolili im na wykonywanie maksymalnie trzech rosyjskich kabotaży w ciągu kolejnych siedmiu dni, pod warunkiem, że białoruska ciężarówka przekroczy rosyjską granicę z ładunkiem międzynarodowym. To też oznacza, że Rosja zastosowała bardzo podobne zasady kabotażowe, jak ma to miejsce w krajach unijnych.

Jak donoszą rosyjskie media, do 1 września 2025 roku to kabotażowe zezwolenie ma obowiązywać w trybie testowym. Następnie powinno zostać na stałe ugruntowane w krajowych przepisach.