Renault Trucks T600 „General Lee”, przygotowane na bazie używanego egzemplarza z początku produkcji

Jeden z brytyjskich klientów zażyczył sobie używaną ciężarówkę w barwach „Generała Lee”. Renault Trucks jak najbardziej taki samochód przygotowało, a wszystko jest kolejnym przykładem eksperymentów tej firmy z używanymi pojazdami.

Niedawno opisywałem wielkie plany Renault Trucks wobec samochodów używanych. Zwykłe poleasingowe ciągniki modyfikowane są na ciężarówki do użytku w lekkim terenie lub też na podwozia pod zabudowy. Odbywa się to według procedury przedstawionej tutaj.

Ponadto Renault Trucks zaczęło oferować klientom używane ciężarówki po wizualnych modyfikacjach. Pierwszy taki pojazd, będący hołdem dla dawnych Berlietów, mogliście zobaczyć tutaj. Drugi natomiast macie poniżej i został on wydany przez dealera Renault Trucks z Coventry.

Serialowy Dodge:

Ów klient zdecydował się na Gamę T z samego początku produkcji, wyposażoną w niższy wariant kabiny oraz 13-litrowy silnik o mocy 520 KM. Jego specjalnym życzeniem było zaś malowanie nawiązujące do „Generała Lee”, czyli Dodge’a Chargera z kultowego, amerykańskiego serialu „Diukowie Hazardu”.

Nawiązaniem do serialowego Chargera jest też czarne przednie orurowanie, numer „01” na boku oraz czarna atrapa chłodnicy. W stosunku do pierwowzoru zabrakło jedynie flagi Skonfederowanych Stanów Ameryki na dachu, choć w dzisiejszych czasach było to raczej do przewidzenia.

Co zwraca jeszcze uwagę, to oznaczenie T600, które umieszczono na masce oraz na bokach kabiny Emblematy te były kolejnym specjalnym życzeniem klienta i pozwalają się domyślać, że ma on w planach „chipowanie” silnika, by osiągnąć moc pełnych 600 KM. Swoją drogą, bardzo jestem ciekawy jak takie T600 będzie radziło sobie na wzniesieniach.

Dlaczego natomiast klient zdecydował się właśnie na motyw z „Diuków Hazardu”? Zapewne zainspirował go demonstracyjny egzemplarz ze Szwajcarii, opisywany w tym artykule i widoczny poniżej.