Jak stwierdził autor zdjęć, Czytelnik Dawid, z tych fotografii można wyczytać cała historię, nawet bez żadnego opisu. I naprawdę coś w tym jest.
Proszę Państwa, oto prawdziwy weteran szos. To Renault Major ma za sobą już co najmniej ćwierć wieku pracy na europejskich drogach. Pojazd zaczął swoją karierę zapewne w Europie Zachodniej, a ostatecznie trafił też na Ukrainę. Tam na pewno nie miał lekkiego życia, na co wskazuje zarówno stan nadwozia, jak i stan ukraińskich dróg. I choć można by pomyśleć, że po tym ćwierć wieku czas już na odpoczynek, przed żółtą „Majorką” są jeszcze kolejne, długie lata pracy.
Dawid sfotografował ten pojazd na zachodnim odcinki autostrady A4. Ciężarówka miała tymczasowe rejestracje z Ukrainy i zmierzała w kierunku Niemiec. Stamtąd zapewne trafi do portu, gdzie załaduje się je na statek i wyśle do swoistej umieralni dawnych „Renówek”. Mowa oczywiście o bardzo biednych krajach Afryki Zachodniej, będących byłymi francuskimi koloniami. Tam Renault Major cały czas jest pożądanym i cenionym sprzętem, z uwagi na swoją prostotę i wytrzymałość.
Zdjęcia ciężarówek z Afryki Zachodniej można zobaczyć tutaj.
