Powyżej: omawiane nagranie z „Magumką”
Aktualizacja tematu: Renault Magnum w Kanadzie: opis, konfiguracja, przeznaczenie i dodatkowe zdjęcia
W ostatnich latach sporo było doniesień o ciężarówkach marki Scania, które już jako pojazdy używane zaczęto sprowadzać do Kanady. Mogliśmy nawet zobaczyć między innymi przejazd czterech takich pojazdów jednocześnie (artykuł tutaj), a nawet kanadyjskie ogłoszenie, w którym 19-letni model R580 Topline wystawiono za równowartość 60 tys. euro (artykuł tutaj). Dzisiaj obejrzymy natomiast coś podobnego, tym razem na przykładzie legendarnego Magnum.
Rafał Zazuniuk, kanadyjski kierowca o polskim pochodzeniu, prowadzący popularny kanał na YouTube, uwiecznił ostatnio powyższą, scenę. Widać na niej właśnie europejskie Renault Magnum, które pędziło wraz z naczepą po kanadyjskiej trasie nr 11, stanowiącej część słynnego szlaku Trans-Canada Highway. Konkretnie „Magnumka” pojawiła w miejscowości Kenogami Lake, we wschodniej części prowincji Ontario, skąd jest tylko 60 kilometrów do granicy z prowincją Quebec, czyli francuskojęzyczną Kanadą.
Tutaj Rafał spotkał Renault Magnum:
Tutaj od razu trzeba wyjaśnić, że Kanadyjczycy z Quebecu, często będący imigrantami z Francji lub potomkami, znani są ze słabości do francuskich samochodów osobowych, sprowadzając je z Europy jako pojazdy zabytkowe i kolekcjonerskie. Muszą to być aut używane, gdyż w przypadku pojazdów pozbawionych północnoamerykańskiej homologacji Kanadyjczycy pozwalają na rejestrowanie egzemplarzy 15-letnich lub starszych. Swoją drogą, to zasada i tak znacznie bardziej liberalna niż w sąsiednich Stanach Zjednoczonych, wszak tam import z Europy dozwolony jest dopiero po skończeniu przez dany samochód 25 lat.
Wróćmy jednak do samego Renault Magnum. Ktoś najwyraźniej wyszedł z założenia, że skoro można sprowadzać do Kanady francuskie auta osobowe, a jednocześnie kwitnie import Scanii w holenderskich oraz skandynawskich konfiguracjach, to wypadałoby sprowadzić na kanadyjską ziemię także słynne Renault Magnum. Mogło się to wydawać tym bardziej kuszące, że w Kanadzie nigdy nie sprzedawano ciągników z silnikiem pod kabiną, które miałyby całkowice płaską podłogę oraz tak komfortowy charakter. Skoro natomiast ograniczenia kończą się na pojazdach 15-letnich, a Magnum wycofano z produkcji już ponad dekadę temu, to nic nie stało na przeszkodzie by sprowadzić dosyć późny egzemplarz, już z typoszeregu DXi. Prawdopodobnie właśnie taki pojazd możemy zobaczyć na nagraniu, na co mogą wskazywać narożniki błotników przednich, czy też brak niewielkiego spojlera za stopniami wejściowymi. Poza tym warto zauważyć, że jest to ciągnik w typowo europejskiej konfiguracji 4×2.
Dwa kadry z nagrania:
Volvo VNL II generacji, napędowy kuzyn Renault Magnum DXi:
Renault Magnum DXi korzystało już z układu napędowego z Grupy Volvo. Pod kabinę trafiał silnik wywodzący się ze szwedzkich jednostek D12/D13. I choć z europejskiego punktu widzenia może się to wydawać zaskakujące, taki układ będzie znacznie łatwiejszy do serwisowania w Kanadzie niż w przypadku starszych Magnum z silnikami Macka. Dlaczego? Silniki z serii D12/D13 cieszą się tam olbrzymią popularnością, za sprawą stosowania w lokalnym modelu Volvo VNL. Za to jednostki Mack E7 oraz Mack E9, które pracowały w starszych „Magnumkach”, może i wywodziły się z Ameryki, ale nigdy nie zdobyły tam wielkiej popularności i uznania, zwłaszcza w wersji E7 (12-litrowej) będąc krytykowanym za słabą dynamikę.
Na koniec mam do przypomnienia trzy starsze teksty,. Pierwszy z nich to opowieść o tym, jak Mack testował nadwozie z Magnum i myślał o wprowadzeniu go do amerykańskiej sprzedaży, ale ostatecznie dokonał tego tylko na australijskim rynku: Dlaczego Renault Magnum nie trafiło do sprzedaży w USA – wyniki testów z 1998 roku. Dwa kolejne teksty opowiadają natomiast o przewoźniku ze Stanów Zjednoczonych, który za pośrednictwem Bartka Sołtysa z Opola ściągnął do USA starsze Magnum, jeszcze w wersji AE520: Amerykański przewoźnik kupił w Polsce Renault Magnum – szukał komfortu i przestrzeni oraz Renault Magnum holowane po autostradzie w… Teksasie – ciągnik z Polski już w USA
Mack Magnum w Australii: