Renault C520 8×4 dla polskiej firmy, jako ciągnik z żurawiem pod kontenery HC

Fot. Tandem Trucks

Czteroosiowe ciągniki z ciężkimi żurawiami, podpięte do niskopodwoziowych naczep, to sprzęt, który przez lata pozostawał w Polsce w kategorii „zagranicznych ciekawostek”, co najwyżej importowanych jako używane. Powoli doszliśmy jednak do momentu, gdy taką specjalistyczną konfigurację można spotkać także u polskiego dealera. Doskonale pokazuje to zamówienie, które zrealizowano ostatnio dla firmy TKTM z Chudowa pod Gierałtowicami.

To śląskie przedsiębiorstwo zajmuje się wynajmem oraz sprzedażą kontenerów. Oferuje przy tym kontenery magazynowe, socjalne oraz sanitarne, w rozmaitych rozmiarach, od 20-stopowych ze standardową wysokością po 40-stopowe w podwyższonym układzie High Cube. Każdy klient może tu też zamówić dostawę kontenera wraz z rozładunkiem oraz ustawieniem w wybranym miejscu, co automatycznie tworzy pracę dla ciężarówek z hydraulicznymi żurawiami.

Fot. Tandem Trucks

Dotychczas, gdy klient zamawiał 40-stopowy kontener HC, na miejsce trzeba było wysyłać aż dwa pojazdy: zestaw z niskopodwoziową naczepą oraz dodatkową solówkę z żurawiem. Taka sytuacja oczywiście nie była idealna, wiążąc się ze sporymi kosztami. Dlatego TKTM postanowiło zakupić pojazd, który w pojedynkę będzie mógł obsłużyć zarówno transport, jak i rozładunek.

Po odpowiedni ciągnik udano się do autoryzowanego dealera marki Renault Trucks z Mikołowa, firmy Tandem Trucks. Zdecydowano się tam na czteroosiowe Renault C520, wyposażone w 13-litrowy, 520-konny silnik z pojedynczą turbiną, kabinę sypialną z podwyższonym dachem i tunelem silnika, a także wzmocnione podwozie w układzie 8×4. Nad podwójnym wózkiem tylnym pojazd otrzymał siodło do naczep, natomiast za kabiną znalazło się miejsce na potężny żuraw hydrauliczny Fassi F820. Ten ostatni został połączony z całym zestawem podpór stabilizujących, włącznie z dwiema stopami opuszczanymi przed przednim zderzakiem. Jak stwierdził dealer Tandem Trucks, wszystko to stworzyło jedyną tego typu „Renówkę” w kraju.

Naczepa w stanie zsuniętym:

W kwestii naczepy wybór padł na markę Max Trailers, produkującą swoje pojazdy w Polsce, ale należącą do belgijskiej Grupy Faymonville. Konkretnie mamy tutaj trzyosiową naczepę typu semi, o obniżonej platformie, by wysokie na 2,9 metra kontenery High Cube mieściły się w standardowej skrajni. Z myślą o odpowiedniej zwrotności, pojazd otrzymał też hydraulicznie sterowane osie, a ponadto mamy tutaj oś podnoszoną oraz rozsuwaną konstrukcję podwozia.

Oczywiście cała ta konfiguracja przełożyła się na ponadnormatywny charakter. W trakcie przejazdu na pusto, z naczepą w stanie zsuniętym, długość całkowita zestawu oscyluje wokół 19 metrów. Z załadowanym kontenerem 40-stopowym i z rozsuniętą pod niego naczepą można się zmieścić w 23 metry, a więc tuż pod progiem wymagającym stosowania pilotażu. Jeśli natomiast chodzi o parametry tonażowe, to uwagę zwraca bardzo wysoka masa własna zestawu, wynosząca około 36 ton. Z pustym kontenerem 40-stopowym HC zestaw będzie więc ważył około 40 ton. Niemniej w planach są też sporadyczne przejazdy z innymi ładunkami i dlatego TKTM zawnioskowało o odstępstwo wagowe dla ciągnika, określone na 78 ton.

Zdjęcia przy pracy, wykonane przez Łukasza Topę: