Reklama ciężarowego silnika sprzed 50 lat – średnia prędkość 92,5 km/h i spalanie 51 litrów

W nawiązaniu do tekstu:

Kiedyś ciężarówki rozwijały 110 km/h i chwalono się tym w folderach – reklama Fiata 170 z lat 70-tych

Pół roku temu, na przykładzie europejskiego Fiata 170, pokazywałem jak zmieniły się reklamy samochodów ciężarowych. Oficjalny folder z połowy lat 70-tych zachwalał wysoką prędkość maksymalną oraz wyjątkowo mocne zawieszenie. Nie było za to żadnych wzmianek o kwestiach ekologicznych.

Teraz cofniemy się jeszcze o dekadę wcześniej, do reklamy sprzed dokładnie 50 lat. Będzie to broszura z końca 1969 roku, przedstawiająca ciężarowy silnik nieistniejącej już marki Allis-Chalmers. Jednostkę tę zachwalano na przykładzie konkretnej trasy, między wschodnim a zachodnim wybrzeżem Stanów Zjednoczonych.

Co zwraca tutaj szczególną uwagę, to „performance facts”, czyli fakty na temat osiągów. Zachwalają one silnik Allis-Chalmers 25000 jako źródło fantastycznych osiągów. Co natomiast ze zużyciem paliwa? To z dzisiejszego punktu widzenia może się wydawać wyjątkowo wysokie. Najwyraźniej jednak Amerykanie sprzed 50 lat mieli zupełnie inne normy.

Jak wyjaśnia broszura, Allis-Chalmers 25000 pracował pod kabiną Kenwortha K125. Była to jednostka 13,8-litrowa, rozwijająca moc 385 KM i połączona z manualną, 12-biegową skrzynią marki Fuller. Masa całkowita zestawu wynosiła około 33 ton, a dystans całej trasy liczył dokładnie 10 022 kilometry. Co też ważne, na zachodzie USA ciężarówka zmagała się z terenami górskimi.

Na pokonanie tak dużej odległości ciężarówka potrzebowała zaledwie 108 godzin czasu jazdy. Średnia prędkość wyniosła przy tym 92,5 km/h. Podkreślam: średnia, 50 lat temu! Producent chwalił się też, że Allis-Chalmers 25000 zużywał niewielkie ilości oleju. Na całej 10-tysięcznej trasie miały to być dwie kwarty, czyli około 1,9 litra.

A co ze wspomnianym zużyciem paliwa? Przełożenie 4.11:1, dwie osie napędowe, pionowa ściana przednia, świetne osiągi oraz bardzo wysoka prędkość maksymalna zrobiły swoje. Spalanie wyniosło 4,59 mpg, czyli w przeliczeniu 51,25 l/100 km. Dzisiaj czegoś takiego nikt nie przedstawiłby w żadnej reklamie. Tymczasem firma Allis-Chalmers dała następujący komentarz:

Outstanding, well above average for his much power.

W tłumaczeniu:

Fantastyczne, znacznie poniżej średniej dla takiej mocy.