Ręczny na śrubokręt, krzywy dyszel i ścięte opony – wszystko to w czasie jednej akcji

Zacznę od zaprezentowania trzech zdjęć o bardzo wymownym charakterze. Wszystkie z nich pochodzą z tego samego komunikatu niemieckiej policji, opublikowanego przez Verkehrsdirektion Mainz.

Fotografie przedstawiają wyniki akcji kontrolnej, którą przeprowadzono w ostatnich dniach pod miastem Mainz, na zachodzie Niemiec. Łącznie sprawdzono tam dziesięć samochodów ciężarowych, poruszających się przede wszystkim po autostradzie A61, a w sześciu przypadkach nałożono zakazy dalszej jazdy, w związku z wykryciem poważnych naruszeń.

W jednym z zestawów z przyczepą stwierdzono poważne wygięcie dyszla. Gdy policjanci pokryli ten element specjalną, pomarańczową farbą, stało się to widoczne już na pierwszy rzut oka. W dwóch kolejnych pojazdach stwiedzono ścięte bieżniki opon, ewidentnie będące następstwem zblokowania kół podczas jazdy. Do tego doszła jedna ciężarówka z niesprawnym wtryskiem AdBlue, a także dwa pojazdy z podwójnymi problemami. Pierwszym z nich był 7,5-tonowy MAN TGL, w którym hamulec ręczny można było zblokować tylko śrubokrętem, a przy okazji jego kierowca okazał się być pozbawiony prawa jazdy. Drugim podwójnym przypadkiem był natomiast ciągnik siodłowy z naczepą, który został przyłapany na cofaniu po drodze szybkiego ruchu, a w trakcie kontroli okazał się też pozbawiony karty w tachografie.

Poza zakazem dalszej jazdy, we wszystkich wymienionych przypadkach wszczęto postępowania administracyjne. Jakie padną przy tym kary, tego niestety nie uściślono.