Przeglądając media społecznościowe po niderlandzku, niemiecku, czy angielsku można odnieść nieodparte wrażenie, że Polacy są w świecie transportu drogowego wrogiem publicznym numer jeden, natomiast zaszczytną drugą pozycję zajmują ex aequo Rumuni i Bułgarzy. Żartom z naszych kierowców nie ma końca, a każde doniesienie o zdarzeniu drogowym z udziałem polskiej ciężarówki powoduje na zachodzie wręcz ataki radości. I niestety wszystko wskazuje na to, że nienawiść ta w najbliższej przyszłości może jedynie nabierać na sile, oczywiście w związku z pogarszającą się sytuacją zachodnich przewoźników.
Niemiecki Bundesamt für Güterverkehr, czyli znany i lubiany BAG, przygotował bowiem raport, z którego jasno wynika, że przewoźnicy z krajów „starej” Unii Europejskiej cały czas zmniejszają swój udział w europejskim rynku transportowym, podczas gdy liczba ciężarówek ze wschodnimi rejestracjami nieustannie rośnie. Uwagę zwraca także niesamowicie wysoki wzrost w przypadku pojazdów chorwackich, co spowodowane jest wejściem tego kraju do Unii Europejskiej. W raporcie sklasyfikowano spadek lub wzrost ilości kilometrów przejechanych po niemieckich autostradach przez ciężarówki z danego kraju i sporządzono go na bazie danych pozyskanych z systemu poboru opłat za drogi.
Spadek w listopadzie odnotowały wszystkie kraje Europy Zachodniej:
- Szwecja -12,5%
- Włochy -8,7%
- Irlandia -8,1%
- Beglia -6,5%
- Wielka Brytania -5,7%
- Dania -5,5%
- Francja -4,9%
- Luxemburg -4,2%
- Austria -3,5%
- Hiszpania -1,9%
- Holandia -0,6%
Te kraje miały za to w ubiegłym miesiącu powody do radości:
- Chorwacja+37,5%
- Rumunia +22,8%
- Bułgaria +22,3%
- Polska +13,4%
- Słowacja +9,2%
- Węgry +8,9%
- Litwa +7,9%
- Czechy +4,6%
- Słowenia +4,3%
- Łotwa +2,2%
- Estonia+1,5%