Nową, unijną listę obowiązkowego wyposażenia samochodów ciężarowych, wprowadzoną w życie dwa tygodnie temu, omawia się głównie w kwestii pojazdów cywilnych, w tym przede wszystkim szosowych. Wymogi te nie omijają jednak także ciężarówek specjalistycznych, nawet tych o homologacji terenowej, przez co nowego wyposażenia mogą spodziewać się również strażacy. W tym artykule zobaczymy konkretny przykład, w postaci średniego wozu ratowniczo-gaśniczego na podwoziu 16-tonowego Renault Gamy D 4×4.
Nadwozie średniotonażowych „Renówek” zmieniło się na przestrzeni dekad w bardzo niewielkim stopniu. To samo można powiedzieć o wnętrzu, a prezentowany egzemplarz ma nawet na pokładzie manualną skrzynię biegów, dzisiaj będącą już ginącym gatunkiem. Nie znaczy to jednak, że nie znajdziemy tutaj najnowszych technologii z zakresu bezpieczeństwa, narzuconych właśnie unijną listą. To wyposażenie znane pod skrótem GSR (General Safety Regulations), które możemy wypatrzeć na poniższych zdjęciach.
Gdy zajrzymy pod wyciągarkę, zauważymy tam głowicę przedniego radaru. Obsługuje ona automatyczny hamulec awaryjny, zarówno przy wyższych prędkościach, jak i przy ruszaniu z miejsca. Z boku nadwozia, przy stopniach załogowej części kabiny, można dostrzec radary boczne, wyszukujące obiektów w „martwym polu” i przekazujące ostrzeżenia do kontrolek na słupkach bocznych. Jest też kamera zamontowana w przedniej szybie, której zadaniem jest obserwowanie linii na jezdni, by wydawać ostrzeżenia dźwiękowe o ich niezasygnalizowanym przekroczeniu. Gdy natomiast zajrzymy na pulpit, zauważymy tam nowy, kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego. Podaje on informacje z systemu rozpoznawania znaków drogowych, a także współpracuje z dwoma kolejnymi systemami, które w wozie ratowniczo-gaśniczym mogą wręcz zaskakiwać. To ostrzeganie przed rozkojarzeniem kierowcy (między innymi na podstawie ruchów kierownicą) i ostrzeganie przed przekroczeniem dozwolonej prędkości (między innymi na podstawie znaków).
Prezentowany egzemplarz już wkrótce trafi do strażackiej służby, będąc zabudowanym przez firmę SZCZĘŚNIAK Pojazdy Specjalne z Bielska-Białej. Poza elementami wymienionymi już powyżej, będzie oferował między innymi aluminiowy kontener z siedmioma skrytkami, pneumatyczny maszt oświetleniowy o wysokości 5,3 metra, cztery sztuki zraszaczy zabezpieczających podwozie, także wspomnianą już wyciągarkę, o blisko 10-tonowej sile uciągu oraz 28-metrowej linie. Ten typ zabudowy może pomieścić zbiorniki na 3000 lub 3500 litrów wody oraz na 300 lub 350 litrów środka pianotwórczego.