Putin ugiął się przed protestami i kary za brak elektronicznej opłaty drogowej potaniały o 1000 procent

kamaz_m1842_test

Myśleliście, że zażarte, rosyjskie protesty przeciwko systemowi opłat drogowych Platon nie przyniosą żadnego skutku? No to Władimir Putin ma dla Was niespodziankę – jak podaje portal Cargonews.com, prezydent Federacji Rosyjskiej dokonał 14 grudnia oficjalnego obniżenia kar za przejazd bez opłaty. Dzięki temu jazda bez działającego „pikacza” kosztuje od wczoraj w Rosji tylko 5 tys. rubli za pierwsze wykroczenie lub 10 tys. rubli w przypadku wykroczenia ponownego . W przeliczeniu na złotówki mowa tutaj o odpowiednio 280 i 560 złotych. To aż sto razy mniej niż uprzednio zakładano, a w porównaniu do kar, które przez kilka lat fundował nam na każdym kroku viaTOLL, wydają się to kwoty wręcz symboliczne.