Powyżej: omawiane ładunki po przeniesieniu na statek
Ładunek o średnicy 8,5 metra to zjawisko mogące robić wrażenie. Tym bardziej, gdy ma on ponad 12 metrów długości i przez to musi być przewożony na leżąco. Gdy bowiem załadujemy coś takiego na naczepę, otrzymamy zestaw wysokości na około 9 metrów. To zaś można porównać z dwupiętrowymi blokami, popularnymi swego czasu przy PGR-ach.
Łotewska firma SIA Combi Logistics zaliczyła w tym roku aż cztery tego typu ładunki. Były to potężne zbiorniki do przechowywania chlorków żelaza i aluminium, mające formę 48-tonowych walców o wymiarach 12,3 x 8,5 metra. Wytworzeniem tych konstrukcji zajęła się łotewska firma Ventspils Andren, mająca siedzibę w 40-tysięcznym mieście Ventspils. Ich odbiorcą okazało się natomiast przedsiębiorstwo z Norwegii.
Co raczej oczywiste, wszystkie cztery zbiorniki miały trafić do Norwegii za pośrednictwem transportu morskiego. Wcześniej trzeba było jednak dostarczyć je do portu. Ten również znajdował się w Ventspils, lecz kilka kilometrów dalej, po drugiej stronie rzeki. Tutaj w roli głównej wystąpiły więc ciężarówki z SIA Combi Logistics, odpowiedzialne za pokonanie mostu oraz kilku ciasnych skrzyżowań.
Zdjęcia z przejazdu, opublikowane przez SIA Combi Logistics:
