Kwestia rozbudowy autostrady A4 przeradza się w coś więcej, niż tylko obietnice. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła dzisiaj przetarg na analizę techniczną, logistyczną oraz ekonomiczną całego projektu. Następnie zaś, w kwietniu przyszłego roku, GDDKiA zamierza podpisać umowę z wykonawcą.
Oczywiście mowa tutaj o tym odcinku autostrady A4, na którym brakuje pasów awaryjnych. Droga ta, łącząca Wrocław oraz węzeł Krzyżowa, jest miejscem regularnych wypadków, a ponadto obowiązują tam szczególnie restrykcyjne przepisy. Można wręcz powiedzieć, że odcinek ten w ogóle nie powinien nazywać się autostradą.
Co natomiast znajdzie się we wspomnianym na wstępie projekcie? Firmy biorące udział w przetargu mogą zaprezentować jedną z trzech opcji. Będzie to albo rozbudowa autostrady na szerokość, albo wręcz budowa zupełnie nowych jezdni. Wszystkie trzy warianty zostały dokładniej opisane poniżej, we fragmencie komunikatu GDDKiA.
Wariant 1 – Rozbudowa istniejącej autostrady A4 w następujący sposób: budowa jednej jezdni (3 pasy ruchu + pas awaryjny) równolegle do istniejącej A4, po wcześniejszej przebudowie węzłów i budowie nowych obiektów inżynierskich, następnie przełożenie ruchu na wybudowaną nitkę, rozbiórka starej nawierzchni i budowa drugiej nitki (3 pasy ruchu + pas awaryjny);
Wariant 2 – budowa A4 w nowym korytarzu przebiegającym stroną południową od na przykład węzła Wrocław Wschód do węzła z istniejącą A4 np. na wysokości Legnicy (z uwzględnieniem budowanej S3) i rozbudowa A4 po śladzie na odc. Legnica – Krzyżowa (zgodnie z wariantem 1). Na istniejącym ciągu A4 (na długości odcinka, który byłby zastąpiony nowym przebiegiem) przeanalizowanie wyburzenia obiektów inżynierskich i budowa skrzyżowań jednopoziomowych;
Wariant 3 – budowa A4 w nowym korytarzu przebiegającym stroną południową od na przykład węzła Wrocław Wschód do węzła Krzyżowa, a na istniejącym ciągu A4 przenalizowanie wyburzenia obiektów inżynierskich i budowa skrzyżowań jednopoziomowych
Poglądowa mapa: