Kiedy zobaczyłem pierwsze zdjęcia i nagrania z wypadku, do którego doszło dzisiaj rano na trasie A16 nieopodal Dunkierki, początkowo po prostu nie wiedziałem o co chodzi. Było tam bowiem widać Renault Premium, wyraźnie widoczna byłą jego naczepa, zaś dalej dostrzegalny tylko fragment uszkodzonej zabudowy, bez jakiejkolwiek kabiny. A fakty były takie, że białą „Premiumkę” najechał ciągnik siodłowy z pełnowymiarowa naczepa wypełniona cementem. I co więcej, ciągnik ten nie należał do małych, jako że było to Renault Magnum. Gdzie więc podziała się ta kabina?
Praktycznie całe nadwozie zostało nie tylko bardzo mocno zmiażdżone, ale także wbiło się do wnętrza poprzedzającej naczepy. Zwróćcie też uwagę na miejsce, w którym znalazła się przednia oś tej ciężarówki, tuż za osiami rozbitej naczepy. Efekt tego wszystkiego był zaś taki, że wyciągnięcie z wraku ciężko rannego kierowcy zajęło służbom ratunkowym ponad godzinę i całą akcja miała wyjątkowo dramatyczny przebieg. Choć z drugiej strony trzeba zaznaczyć, że kierowca przeżył, helikopterem odleciał do szpitala, a jego życiu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Tymczasem autostrada A16 pozostanie zamknięta prawdopodobnie aż do popołudnia, podczas gdy korki ciągnące się od 57 węzła nabrały niebotycznych rozmiarów. Poniżej dołączam także krótki film oraz dodatkowe zdjęcie, jednocześnie bardzo dziękując Kacprowi i Jackowi za materiały.
