W nawiązaniu do tekstu:
Przeładował busa i zapłaci teraz nawet milion złotych kary – ładunkiem były automaty hazardowe
3 sierpnia informowałem o przeładowanym samochodzie dostawczym, który wiózł dziesięć nielegalnych automatów hazardowych (informacja tutaj). Tymczasem w Siewierzu, również 3 sierpnia, funkcjonariusze śląskiego ITD wyłapali kolejny tego typu transport, mogący skutkować karą nawet 3 milionów złotych. Kolejna osoba przekonała się więc, że przeładowany „bus” to najgorszy możliwy pojazd do tego typu zadań…
Oto komunikat WITD Katowice:
W dniu 3 sierpnia po południu inspektorzy ze Śląska przeprowadzali kontrole drogowe na „jedynce” w Siewierzu. W trakcie czynności zwrócili uwagę na nadjeżdżający samochód dostawczy, który wyglądał na znacznie przeciążony. Zatrzymali go do kontroli i poddali ważeniu. Okazało się, że pojazd, który wraz z ładunkiem nie mógł przekraczać całkowitej masy 3,5 tony, w rzeczywistości ważył o 2 tony więcej, czyli niemal 5,5 tony.
Skąd taka masa? Kierowca twierdził, że wiezie złom, ale po kontroli ładowni okazało się, że znajduje się w niej około 30 automatów do gier hazardowych. Urządzenia były starannie zabezpieczone. Kierowca nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu związanego z ładunkiem, w dodatku dostał całkowitej amnezji – nie potrafił wskazać dokąd wiezie ładunek. Upierał się, że nie pamięta. Inspektorzy natychmiast wezwali na miejsce kontroli funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, którzy przejęli sprawę. Za nielegalny obrót urządzeniami do gier grozi kara do 100 tysięcy złotych za jedno urządzenie!
Za przeładownie pojazdu kierowca dostał od inspektorów mandat karny.
