Wyobraźcie sobie, że jesteście właścicielami malutkiej firmy transportowej, dysponującej 18-letnim ciągnikiem z 3 milionami kilometrów przebiegu. Gdyby ciężarówką tą zainteresowali się dziennikarze lokalnego dziennika, całkowicie niezwiązanego z transportem, na pewno byłaby to dla wyjątkowo miła niespodzianka.
Właśnie coś takiego spotkało parę Niemców, Gaby oraz Volkera Arndt, od 2001 roku wspólnie jeżdżących Mercedesem Actrosem 1840. Państwo Arndt mają ten pojazd od nowości i właśnie udało im się po raz trzeci wyzerować licznik kilometrów. Co więcej, mercedesowskie V6 jest w tak dobrym stanie, że jego właściciele już zapowiadają pokonanie czwartego miliona.
Wielu z Was już zapewne to sobie policzyło – 3 miliony w 18 lat oznacza niemal 170 tys. rocznie. Jak natomiast podaje dziennik „Märkische Allgemeine”, który opisał historię państwa, przebieg ten udało się osiągnąć na stosunkowo krótkich trasach, wykonywanych z samowyładowczą naczepą.
W tym celu konieczna jest nawet potrójna obsada, jeżdżąca na zmiany. Dzień pracy rozpoczyna w takim układzie sama pani Arndt, natomiast po niej do kabiny wsiada mąż wraz ze zatrudnionym zmiennikiem. Mówiąc więc krótko, silnik Actrosa praktycznie nie ma okazji by wystygnąć.
Czy w ciągu tych 18 lat ciężarówka sprawiała problemy? Oczywiście przez tak długi czas nie obyło się bez pewnych napraw, czy nawet nieprzyjemnych niespodzianek w trasie. Niemniej silnik cały czas pozostaje ten sam, ciężarówka nigdy nie potrzebowała gruntownego remontu i państwo Arndt zamierzają jeździć nią nawet przez kolejne kilka lat.
Właściciele ciężarówki przyznali też, że zaczęli traktować ją niczym członka rodziny. Po tak dużej ilości czasu spędzonej razem, aż trudno się temu dziwić 😉
Zdjęcie możecie znaleźć poniżej:
