Wraz z końcem czerwca, zakończyło się dotychczasowe porozumienie transportowe między Ukrainą a Unią Europejską. Jednocześnie zaczął obowiązywać nowy, przedłużony dokument, wprowadzony wraz z dodatkowymi obostrzeniami.
Przejście ze starej umowy na nową wywołało wczoraj pewne zamieszanie. Przez pierwsze kilka godzin sparaliżowany był ruch na polsko-ukraińskiej granicy, jako że nasze służby ponownie zaczęły wymagać zezwoleń jednorazowych lub zezwoleń ECMT. Niemniej po kilku godzinach, w tym nawet po ukraińskiej interwencji w Brukseli, zaczęto stosować nową umowę, a więc ukraińskie ciężarówki znowu zaczęły być wpuszczane do Polski bez zezwoleń.
Co natomiast znajdziemy w tej nowej umowie? Najbardziej symboliczną zmianą jest obowiązkowa naklejka na przednią szybę (powyżej), za sprawą której ukraińskie ciężarówki mają przyciągać większą uwagę międzynarodowych służb kontrolnych. Mowa o biało-niebieskim oznaczeniu głoszącym „EU-Ukraine Road Transport Agreement, Bilateral Trade and Transit Permitted, Cross-Trade and Cabotage Prohibited”. W tłumaczeniu oznacza to informację o dozwolonym transporcie dwustronnym (między Ukrainą a krajami UE) lub tranzytowym, a jednocześnie o zabronionym wykonywaniu przerzutów lub kabotażu.
Znowelizowana umowa nakłada też inne obowiązki. Każdy ukraiński kierowca musi mieć teraz przy sobie angielskojęzyczną kopię licencji na transport międzynarodowy lub kod QR prowadzący do takiej kopii w wersji wirtualnej. W przypadku wjeżdżania z Ukrainy do Unii Europejskiej na pusto trzeba udokumentować posiadanie ładunku powrotnego na Ukrainę, na przykład w formie zawartego zlecenia lub umowy transportowej, z dokładnymi danymi zleceniodawcy i z miejscem planowanego załadunku. Za to w przypadku wyjeżdżania z Unii Europejskiej do Ukrainy na pusto trzeba okazać dokumenty ładunku przewiezionego w przeciwnym kierunku.
Poza tym w nowej umowie przewidziano zabezpieczenie dla poszczególnych krajów unijnych, na wypadek stwierdzenia przez nie nadmiernej ilości ukraińskich ciężarówek na drogach, a zwłaszcza łamania przez nie zakazu przerzutów lub kabotażu. W takim przypadku dany kraj może złożyć wniosek o tymczasowe zawieszenie stosowania umowy na swoim terytorium, ponownie obejmując ukraińskie ciężarówki wymogiem zezwoleń jednorazowych lub ECMT.