We Francji odbył się dzisiaj protest przewoźników drogowych. By przeciwstawić się podwyżkom opodatkowania paliw, Francuzi zablokowali granicę z Belgią. Główne akcje odbyły się na autostradach A2 oraz A22 i trwały od rana do okolic godziny 13.
Na tym jednak sprawa się nie skończy. Związek przewoźników FNTR już bowiem zapowiedział kolejne akcje. Mają się one odbywać co tydzień, w każdy czwarty, właśnie na francusko-belgijskiej granicy. Ruch pojazdów będzie przy tym „filtrowany”, co może oznaczać szczególne problemy dla kierowców zagranicznych ciężarówek.
Już w najbliższy czwartek można się więc spodziewać kolejnych utrudnień. Kiedy natomiast seria protestów zostanie zakończona? FNTR zamierza walczyć po prostu do skutku, a więc tak długo, aż wzrost cen paliw zostanie odwołany.
A tak to wyglądało dzisiaj:
Les transporteurs en colère bloquent l’autoroute A22 entre la 🇧🇪 Belgique et la France 🇫🇷 #rtfrance #fntr #routiers #manifestation #colere #France #belgique #blocage pic.twitter.com/dWFkekw80b
— Bacem CHEBBI (@Bacem_RTFrance) 28 listopada 2019
#OTRE HAUTS DE FRANCE _ blocage à la frontière belge !! pic.twitter.com/LnaGWM2Uhd
— OTRE HAUTS DE FRANCE (@_OTRE_Nord) 28 listopada 2019