Protest na A2 został zakończony – po 8 godzinach rolnicy zeszli z autostrady, ruch powoli wraca do normy

Protest rolników na autostradzie A2 został zakończony. Po około ośmiu godzinach blokowania trasy, protestujący opuścili jezdnię, a ruch powoli zaczyna wracać do normy.

Informację na temat zakończeni protestu podało na Twitterze „Radio Poznań, około godziny 15.30. Pierwsze doniesienia o blokadzie pochodziły zaś z godziny 7 rano.

W czasie trwania akcja, protestujący spotkali się z ministrem rolnictwa. Ponadto na miejsce wezwano licznych policjantów, na czele z policyjnym negocjatorem. Grożono też między innymi, że policja odholuje auta ustawione w ramach blokady. Koszt takiej „usługi” miał wynosić po 500 złotych.

Przypomnę, że rolnicy blokowali A2 na odcinku między Pruszkowem a Warszawą. Ruch w kierunku stolicy musiał odbywać się objazdami, korzystając przede wszystkim z trasy nr 579 oraz drogi krajowej nr 50. Część pojazdów poprowadzono też przez MOP Brwinów, korzystając przy tym z drogi technicznej.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na jeden symboliczny szczegół. Protestujący rolnicy rozstawiali na jezdni świńskie łby, jako że ich akcja dotyczyła własnie hodowli trzody chlewnej. Doskonale widać to na poniższych zdjęciach: