Prokuratura nie może skonfiskować 346 ciężarówek z floty Jost Group – sąd uznał to działanie za przesadę

W nawiązaniu do tekstu:

Prokuratura chce zablokować 300 ciężarówek – Jost Group znowu podejrzane jest o oszustwa

Sąd pierwszej instancji z belgijskiego Liege wydał wyrok w sprawie konfiskat samochodów ciężarowych z floty Jost Group. Zdaniem sędziego, prokuratura posunęła się zbyt daleko i wszystkie ciężarówki powinny zostać przywrócone do użytku.

Ostatecznie sprawa miała dotyczyć aż 346 ciężarówek należących do Jost Group i zarejestrowanych w Europie Środkowo-Wschodniej. Prokuratura postanowiła tymczasowo wykluczyć te pojazdy z ruchu, w formie środka zapobiegawczego przed dalszym łamaniem prawa.

Sąd z Liege uznał jednak, że taka konfiskata może narazić firmę na ogromne straty finansowe. Dlatego też, dopóki cała sprawa nie zostanie ostatecznie rozstrzygnięta, Jost Group powinno zachować prawo do operowania całą swoją flotą.

Przypomnijmy, że belgijsko-luksemburska firma Jost Group podejrzana jest o bardzo oszustwa podatkowe i socjalne, warte ponad 65 milionów euro. Wszystko miałoby polegać na zatrudnianiu kierowców na Słowacji i Rumunii, a następnie ściąganiu ich do Belgii, by tam wykonywali swoją pracę za wschodnie stawki.

Cała omawiana afera ciągnie się już od 2017 roku, a w międzyczasie prezes firmy zdążył się już nawet znaleźć w areszcie. Kiedy zaś w sprawie zapadnie jakiś konkretny wyrok? Można się go podobno spodziewać w pierwszej połowie kwietnia.