Producent naczep Van Hool znowu działa – inwestor z RPA szybko uratował firmę

Po niespodziewanej upadłości, ogłoszonej na początku bieżącego roku, belgijski producent naczep Van Hool wznowił swoją działalność. To efekt szybkiego przejęcia przez branżowego inwestora, a także pożegnania się z działem produkcji autobusów.

Dotychczas Van Hool składał się z dwóch działów, z których pierwszy wytwarzał autobusy miejskie i turystyczne, natomiast drugi specjalizował się w naczepach, w tym zwłaszcza w cysternach i pojazdach podkontenerowych. Teraz ta podwójna działalność przeszła jednak do historii, gdyż w ramach upadłości firma została trwale podzielona. Dział autobusowy przejęła firma VDL z Holandii, natychmiast podejmując decyzję o zamknięciu jednego z belgijskich zakładów. Za to dział naczepowy przejęła firma GRW z Republiki Południowej Afryki, od siedmiu lat działająca pod skrzydłami niemieckiego koncernu Schmitz Cargobull.

Podobnie jak przejęty dział Van Hoola, GRW specjalizuje się w produkcji cystern oraz silosów. Południowoafrykański inwestor postanowił więc rozwinąć belgijską działalność, łącząc zaplecze i doświadczenie z dwóch kontynentów. Dlatego już 29 kwietnia produkcja naczep Van Hool w Belgii została wznowiona, a w mijającym tygodniu poinformowano o przywróceniu firmie pełnej stabilności. Ogłoszono też zaproszenie na targi IAA Transportation 2024 w Hanowerze, gdzie Van Hool z nowym właścicielem jak najbardziej ma się pojawić.

Cysterna marki GRW na rynek południowoafrykański: