Istniało aż kilka powodów, dla których ten kierowca ciężarówki nie powinien był znaleźć się na drodze. Nie posiadał on prawa jazdy kategorii C, gdyż po prostu go nie wyrobił. Nie miał nawet prawa jazdy kategorii B, jako że stracił je trzy lata temu. Jakby zaś tego było mało, już dwukrotnie nałożono na niego sądowe zakazy kierowania.
Oto komunikat KPP w Oświęcimiu:
W dniu 11 grudnia 2018 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oświęcimskiej komendy Policji zatrzymali kierowcę samochodu ciężarowego, który nie posiadał uprawnień do kierowania ciężarówki, ale za to posiadał już dwa zakazy kierowania. Mężczyzna utracił prawo jazdy kategorii „B” trzy lata temu, jeszcze jako młody kierowca.
Wczoraj po południu policjanci z oświęcimskiej drogówki pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym na DW 948. Tuż po godzinie 15.00 w Grojcu na ulicy Beskidzkiej zatrzymali do kontroli drogowej samochód ciężarowy marki Iveco, za którego kierownicą siedział 22-letni mieszkaniec Gminy Kęty.
W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania samochodami ciężarowymi, ale za to posiada cofnięte uprawnienia kategorii „B” oraz dwa zakazy kierowania. Jeden orzeczony przez Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej, natomiast drugi przez Sąd Rejonowy Oświęcimiu. Zakazy zostały orzeczone w połowie br. za kierowanie samochodem osobowym, pomimo cofnięcia uprawnień do kierowania. Natomiast uprawnienia do kierowania, które 22 – latek zdobył w 2014 zostały mu cofnięte za wykroczenia drogowe, które popełnił w przeciągu roku czasu od uzyskania prawa jazdy. Były to m.in. kolizja oraz przekroczenia prędkości.
Za kierowanie pojazdem pomimo sądownie orzeczonego zakazu kierowania grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wytłumaczenie dotyczą zdjęcia:
Zdaję sobie sprawę, że na fotografii widnieje Mercedes-Benz Actros, a nie jakiekolwiek Iveco. Niemniej właśnie taką fotografię dołączono do policyjnego komunikatu, więc – by formalnościom stało się zadość – postanowiłem dołączyć ją do tekstu.
