Praca kierowcy ciężarówki jako alternatywa dla zawodu nauczyciela – historia nawiązująca do strajku

W czasie gdy cała Polska mówi o strajku nauczycieli, portal „Money.pl” opublikował nauczycielsko-transportowy reportaż. Zawód kierowcy ciężarówki jest w nim przedstawiony jako nieporównywalnie lepiej płatna alternatywa dla pracy nauczyciela.

Bohaterem artykułu jest były nauczyciel WF-u ze Świebodzic. Swój zawód wybrał on z zamiłowania, a następnie świetnie się w nim realizował. W związku z szerokim zaangażowaniem pozalekcyjnym, otrzymał nawet nagrodę od burmistrza. Po czterech latach w szkole zapadła jedynak decyzja, by zrobić prawo jazdy kategorii C+E i przesiąść się do ciężarówki.

Powodem były oczywiście zarobki. Jak tłumaczy bohater tekstu, transport drogowy pozwolił mu zarobić nawet trzykrotnie więcej, niż praca nauczyciela. Początkowo była to co prawda praca w transporcie dalekobieżnym, a więc oznaczającą rozłąkę z bliskimi. Teraz jednak były nauczyciel jeździ ciężkim pojazdem dystrybucyjnym, wyłącznie na trasach lokalnych.

Całą nauczycielsko-transportową historię znajdziecie na łamach „Money.pl”, w artykule dostępnym tutaj, pod tytułem: Strajk nauczycieli. Rzucił nauczanie, wsiadł do TIR-a. „Przestałem wykonywać zawód, który kocham”.