Przy niemieckich autostradach A5 oraz A45 odbyła się kolejna seria prewencyjnych, niedzielnych kontroli trzeźwości. Zbadano łącznie 58 kierowców ciężarówek, a Niemcy po raz pierwszy określili wyniki pozytywnymi.
Działania prowadzono na parkingach w Katzenfurth, Wetterau, Spießwald oraz Schäferborn, między godziną 19.45 a 23.00. Jak na tak późną porę wieczorną, dwóch kierowców ewidentnie przesadziło z upojeniem alkoholem. Alkomaty wskazały w ich przypadku 1,9 oraz 2,91 promila, co skutkowało założeniem blokad na koła. Policja zapowiedziała odblokowanie pojazdów dopiero w poniedziałek, pod warunkiem pomyślnego przejścia kolejnych badań.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że poza tymi dwiema „czarnymi owcami” wszyscy inni kierowcy mogli natychmiast rozpocząć prowadzenie. Aż 54 osoby były zupełnie trzeźwe, a dwóch pozostałych kierowców mieściło się w akceptowanym limicie. Ich wyniki wynosiły 0,2 oraz 0,3 promila, podczas gdy niemieckie prawo dopuszcza nawet 0,5 promila.
Choć z tym 0,5 promila jest pewne zastrzeżenie – już przy 0,3 promila prowadzi się na własną odpowiedzialność, będąc traktowanym jako potencjalne zagrożenie. W razie ewentualnego wypadku jest to dodatkowa okoliczność obciążająca, a szerzej wyjaśniałem to w następującym tekście: Jazda bez butów w Niemczech i trzy różne limity alkoholu – wyjaśnienie na przykładzie
