Ta kontrola w firmie transportowej zakończyła się mandatem w wysokości ponad miliona złotych. Tak, aż miliona złotych, a konkretnie 250 tys. euro, które zapłaci teraz holenderski przewoźnik o nazwie Wetron. Popełnione przez niego przewinienie to nielegalne zatrudnianie rumuńskich kierowców do jazdy zarejestrowanymi w Holandii ciężarówkami.
Jak łatwo się domyślić, pochodzący ze Wschodu kierowcy pracowali w oparciu o rumuńską firmę „widmo”, która oczywiście nie wykonywała żadnej faktycznej działalności. Było to więc typowe zatrudnianie osób na rumuńskich warunkach i zlecanie przy tym pracy na terenie Holandii, dla holenderskiego przedsiębiorstwa. Już w 2013 roku tego typu konstrukcja zaczęła wzbudzać spore kontrowersje i w firmie pojawili się pierwsi inspektorzy pracy. Poszło to w parze z licznymi nieprawidłowościami wykrywanymi na drodze, a w 2014 roku inspekcja pracy po raz kolejny stawiła się w biurze. Teraz natomiast inspektorzy zebrali wystarczającą ilość dowodów na masowe łamanie prawa i wyznaczyli tę ogromną karę.
