Polskie firmy zaskarżyły Pakiet Mobilności, podobnie jak rządy Bułgarii i Rumunii

Na unijny Pakiet Mobilności właśnie wylała się cała seria skarg. W tym samym czasie swoich zgłoszeń dokonali Polacy, Rumunii oraz Bułgarzy.

W przypadku Bułgarii oraz Rumunii na skargi zdecydowali się sami rządzący. Jeśli zaś chodzi o Polskę, to u nas skargę złożyła konkretna organizacja przewoźników. Mowa tutaj o Związku pracodawców „Transport i Logistyka Polska”, który wczoraj zgłosił się ze skargą do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Postępowanie ma być prowadzone przeciwko Radzie Unii Europejskiej oraz Parlamentowi Europejskiemu. TLP domaga się przy tym unieważnienia większości zapisów Pakietu, w zarówno tych już wprowadzonych, jak i mających wchodzić w życie od 2022 roku. W pierwszej grupie mamy nakaz sprowadzania kierowcy do bazy lub miejsca zamieszkania, co najmniej raz na 3 lub 4 tygodnie. W drugiej zaś obowiązek zjazdu ciężarówki do kraju co maksymalnie 8 tygodni, nakaz odbycia 4 dni przerwy przed trasami kabotażowymi, objęcie kierowców ciężarówek zasadami delegowania w przypadku kabotażu lub jazdy na „przerzutach”, rozszerzenie okresu kontroli tachografów do 56 dni, a także nakaz wymiany tachografów na nowe także w starszych ciężarówkach.

Argumenty? Z pełną ich listą możecie zapoznać się w komunikacie TLP, pod tym linkiem. Mowa zaś między innymi o naruszeniu głównych zasad funkcjonowania Unii Europejskiej, na czele ze swobodą działalności. Obowiązkowe zjazdy do kraju określa mają być sprzeczne z interesami środowiskowymi, a na przykład obowiązek sprowadzania kierowców na bazę jest odebraniem wolności wykonywania pracy, poprzez narzucenie miejsca rozpoczynania odpoczynku.