Polski kierowca z ponad dwoma promilami powinien udać się na trzy miesiące do szwedzkiego więzienia

szwecja_polski_kierowca_2_promile

Kolejny polski kierowca okrył się wstydem poza granicami naszego kraju. Tym razem Szwedzkie media opisują przypadek Polaka w jakże wspaniałym systemie 8/2 pracującego dla firmy Christer Ahlquist Transports, który po zatrzymaniu przez policję wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. I choć twierdził on, że czuje się naprawdę świetnie, a do tego nie spożywał żadnych wyskokowych trunków w dniu jazdy, inni użytkownicy dróg mieli na ten temat inne zdanie – to właśnie oni zaniepokojeni niepewnym stylem jazdy ciężarówki zadzwonili po funkcjonariuszy.

Co ciekawe, w takim stanie Polak prowadził „zestaw” przez około 150 kilometrów, na trasie między Göteborg a Skövde. W związku z tym szwedzki sąd uznał, że należy zastosować wobec niego naprawdę srogą karę, ustaloną ostatecznie na trzy miesiące więzienia. Na tym jednak cały temat się nie kończy, bo sąd podjął jeszcze jedną decyzję, która wzbudziła w Szwecji ogromne oburzenie – lubujący się w alkoholu kierowca będzie teraz musiał sam stawić się w więzieniu, jako że krótko po zatrzymaniu zwolniono go z aresztu. Czy jednak się tam stawi i czy w ogóle będzie można zastać go na terytorium Szwecji? Tego nie wiadomo…

Źródło informacji: Proffs