Kierowca ciężarówki będący bohaterem – trzeba przyznać, że o tego typu historiach nie słyszy się często, wszak dla „przeciętnego Kowalskiego” każdy „tirowiec” to potencjalny morderca. Z tym większą radością chciałbym więc opowiedzieć historię polskiego kierowcy pracującego w Wielkiej Brytanii, który w nietypowy sposób uratował ostatnio życie człowieka jadącego autostradą.
Marcin Fijałkowski jechał autostradą M5, kiedy zauważył samochód, nad którym ewidentnie nikt nie panował. Jego kierowca osunął się na kierownicę, przez co było niemalże pewne, że zaraz zatrzyma się na jakiejś przeszkodzie lub innym aucie. Dlatego też pan Marcin dojechał do nieszczęśnika i zaczął delikatnie spychać jego auto z drogi, w kierunku barierek bezpieczeństwa oddzielających przeciwległe jezdnie. Samochód wciśnięty między ciężarówkę a barierki udało się powoli wyhamować i Marcin Fijałkowski mógł następnie przystąpić do dalszej akcji. Kierowca wybił szybę w aucie osobowym i dostał się do środka, gdzie okazał się czekać chory 60-latek, który stracił przytomność. Przybyłe na miejsce służy ratunkowe stwierdziły, że gdyby pomoc została udzielona mu 5 minut później, prawdopodobnie pożegnałby się on z życiem. Pochodzący z Polski kierowca dosłownie uratował mu więc życie, za co został nagrodzony wyróżnieniem West Midlands Ambulance Service.
Panie Marcinie, gratulacje!
Źródło: bham.pl (Polonia Birmingham); expressandstar.com