Do Polski dotarł ładunek LNG z USA, a w Holandii Vos Logistcs łączy Stralisy na LNG w 25-metrowe zestawy

vos_logistics_lng_25_metrow

Iveco oraz Scania nie przestają promować ciężarówek zasilanych LNG. Co natomiast słychać w tym temacie w Polsce? Mówiąc krótko, dzieje się. W ubiegłym tygodniu do Polski dotarł bowiem pierwszy ładunek LNG wytworzonego w Stanach Zjednoczonych.

Do terminalu LNG w Świnoujściu zazwyczaj dostarczany jest gaz z Kataru. Żeby jednak nie uzależniać się o tylko jednego dostawcy, co mogłoby mieć negatywne konsekwencje polityczne, sporadycznie kupowane będą także ładunki z innych źródeł. I tak w ubiegłym roku Polska kupiła ładunek LNG od Norwegów, natomiast teraz gaz dostarczyły właśnie Stany Zjednoczone. Przy okazji zweryfikowano też jak kwestia importu LNG z Ameryki wygląda finansowo oraz logistycznie.

Tymczasem w Holandii LNG czyni kolejne kroki do przodu już bezpośrednio w transporcie drogowym. Firma Vos Logistcs, świetnie znana także w naszym kraju, postanowiła bowiem stworzyć dwa zestawy o długości 25,25 metra, napędzane właśnie przez 330-konne Stralisy na LNG. Pojazdy te będą woziły stosunkowo lekkie ładunki, w postaci plastikowych rur wytwarzanych przez firmę Pipelife.