Realia branży transportowej stały się tematem kolejnego reportażu. Tygodnik „Polityka” postanowił przyjrzeć się firmom transportowym z Łukowa, szczególną uwagę poświęcając warunkom zatrudnienia kierowców.
Fenomen Łukowa w woj. lubelskim jest zjawiskiem powszechnie znanym. Ilość firm transportowych jest tam rekordowo duża, wyróżniając się nawet na tle znacznie większych miejscowości. Jak wylicza „Polityka”, mowa tutaj o niemal 600 przedsiębiorstwach, które prowadzą działalność o transportowym charakterze.
W reportażu skupiono się jednak na czymś innym. Mowa jest tam o lokalnej formie mobbingu, dotyczącej kierowców ciężarówek. W dużym skrócie, jeśli dany kierowca narazi się jednemu przewoźnikowi, nigdzie w okolicy zatrudnienia już nie znajdzie. Ma to wynikać nie tylko z solidarności przewoźników, ale też z powiązań między branżą transportową a lokalnym wymiarem sprawiedliwości.
Wszystko to przedstawione jest na przykładzie konkretnego kierowcy, który nie chciał jeździć niesprawnym zestawem. Jeśli więc chcecie poznać jego historię i jesteście tematem Łukowa zainteresowani, zapraszam na stronę internetową „Polityki”. Artykuł pod tytułem „Tirroryści” znajdziecie tutaj.
