Policja zatrzymała nie tego kierowcę – szybka aktualizacja w sprawie przejechania demonstranta

W nawiązaniu do tekstu:

Dlaczego ciężarówka przejechała protestującego Belga – nowe informacje o zdarzeniu z piątku

Takiego rozwoju sytuacji chyba nikt się nie spodziewał. Jak się okazało, policja zatrzymała nie tego kierowcę, co trzeba…

56-letni mieszkaniec Dongen został aresztowany w związku z piątkowym potrąceniem na belgijskiej blokadzie. Mężczyzna miał odpowiedzieć za umyślne spowodowanie śmierci 50-letniego demonstranta. Problem jednak w tym, że to nie on kierował ciężarówką uczestniczącą w zdarzeniu.

Według opublikowanych dzisiaj rano informacji, 56-latek kierował ciężarówką identyczną, jak ta biorąca udział w śmiertelnym potrąceniu. Dlatego też został on zatrzymany, a media masowo obwieściły aresztowanie winnego. Gdy jednak wyszło na jaw, że to całkowita pomyłka, mężczyzna został zwolniony do domu. Miało to miejsce jeszcze wczoraj wieczorem, lecz informacja na ten temat z opóźnieniem dotarła do mediów.

W międzyczasie policja znalazła zaś kolejnego kierowcę. W jego przypadku ma być już pewne, że to właśnie on sforsował w piątek blokadę. Więcej informacji na ten temat mamy poznać w ciągu najbliższych godzin, po zapowiadanej przez belgijską prokuraturę konferencji prasowej.

Jak wyglądało piątkowe zdarzenie? Kierowca holenderskiej ciężarówki odmówił zjechania na parking, na którym policja ustawiała oczekujące na przejazd ciężarówki. Zamiast tego ruszył w kierunku blokady i próbował przejechać wraz z grupą przepuszczanych samochód osobowych. Wówczas dwóch demonstrantów podjęło próbę jego zatrzymania. Jeden z nich uderzył ciężkim kluczem w boczną szybę i wtedy też kierowca wpadł w panikę. Dodał on gazu i śmiertelnie potrącił 50-letniego demonstranta, znajdującego się akurat przed pojazdem.

Zdjęcia z miejsca zdarzenia: