Policja dalej będzie wystawiała pouczenia zamiast mandatów – akcja protestacyjna nie ustaje

Wystawianie pouczeń zamiast mandatów ograniczyło wpływy do budżetu państwa o kilkadziesiąt milionów złotych. Jest to efekt akcji protestacyjnej policjantów, prowadzonej od 10 lipca.

W ramach swojego protestu policjanci walczą o podwyżki, poprawę warunków emerytalnych, dodatkowe wynagrodzenia za nadgodziny oraz lepszy sprzęt. I wiele wskazuje na to, że będą walczyli dalej. Rząd wyszedł bowiem do policjantów z propozycjami, które nie spotkały się z pełną akceptacją.

Jak podaje „TVN24”, funkcjonariuszom nie spodobała się między innymi wysokość podwyżek. Została ona ustalona na 610 złotych brutto, co zdaniem związkowców jest wartością zbyt niską. Dlatego też związek zawodowy policjantów podjął decyzję o kontynuowaniu protestu i dalszym trzymaniu się pouczeń, a nie mandatów.

Jako ciekawostkę dodam, że identyczny protest prowadzi także policja holenderska. Kierowcy ciężarówek wyraźnie to już odczuli, o czym pisałem w następującym artykule: 467 pouczeń za korzystanie w czasie jazdy z telefonu – nietypowy efekt akcji ukierunkowanej na ciężarówki