Był rok jakoś 2011, kiedy dla miesięcznika „Ciężarówki” opisywałem tuningowaną Scanię 124 470, której kierowca wyłożył sobie podłogę panelami szwedzkimi. Pamiętam, że zrobiło to na mnie wtedy ogromne wrażenie i zdałem sobie sprawę z jak wielkim „szaleńcem” mam do czynienia. Jeszcze większe zdziwienie przeżyłem jednak dzisiaj, kiedy zobaczyłem nową ofertę firmy Lamboo Carrosserie z holenderskiej miejscowości Zoetermeer. Ten producent zabudów poszerzył listę możliwych opcji o podłogę z bambusa.
Jak powszechnie wiadomo, bambus rośnie wyjątkowo szybko, przybierając nawet metr wysokości dziennie. Dzięki temu wykorzystywanie go do budowy podłóg jest podobno znacznie bardziej ekologicznym rozwiązaniem, że wytwarzanie ich z drewna. Głównym powodem, aby wprowadzić bambus do ciężarówek, jest jednak jego niesamowita wytrzymałość. Każdy, kto musiał kiedykolwiek przejechać po zniszczonej podłodze ze sklejki ręcznym wózkiem powinien więc docenić to rozwiązanie. Bambus jest ponadto wyraźnie lżejszy od drewna, co pozwala zaoszczędzić ponad 300 kg na 1 m3 „klepek”! Tym bardziej ciekawi mnie więc, czy w przyszłości po to rozwiązanie sięgną masowo inni producenci…
Źródło zdjęcia: Lamboo Carrosserie
