Jak podaje lokalna gazeta, Ukraińcy to nawet połowa kierowców ciężarówek zatrudnionych na Opolszczyźnie

ukraina_prawo_jazdy

„Co drugi kierowca opolskiego TIR-a to Ukrainiec” – taki nagłówek mogli w ubiegłym tygodniu zobaczyć czytelnicy „Nowej Trybuny Opolskiej”. Skąd jednak ta statystyka?

Powyższe stwierdzenie miał poczynić przewoźnik spod Nysy, w rozmowie z przedstawicielem gazety. Dodał on przy tym, że sam Ukraińców jeszcze nie zatrudnia, lecz w ogóle się tej sytuacji nie dziwi. Jak bowiem stwierdził, polscy kierowcy z Opolszczyzny masowo podjęli pracę na Zachodzie i ktoś po prostu musi ich zastąpić. Gazeta podała też, że zarobki polskich kierowców wzrosły w ostatnim czasie o 30 proc., a mimo to chętnych do pracy Polaków nie przybyło.

Stwierdzenie z nagłówka mogą potwierdzać także statystyki z urzędu pracy. Wynika z nich, że tylko w pierwszym półroczu 2017 roku opolskie urzędy pracy wydały 18,5 tys. zaświadczeń dla firm, które chcą zatrudniać obcokrajowców. Aż 718 z nich dotyczyło zaś właśnie kierowców ciężarówek. Ponadto są też regiony, gdzie zaświadczenia wydawane są przede wszystkim dla firm transportowych. Tak jest na przykład w Prudniku.