Pług śnieżny przewrócił się na śliskiej drodze – ratunkiem strażacka Tatra T815 8×8

Zdjęcia: HZS Moravskoslezského kraje

Stale przybywa doniesień o weekendowym ataku zimy. Wśród informacji jest między innymi historia spod Ostawy, gdzie gwałtowne opady śniegu pokonały nawet kierowcę pługosolarki. Specjalistyczne Iveco Trakker wpadło do rowu w miejscowości Býkov-Láryšov, ledwie kilkaset metrów od polskiej granicy.

Choć ciężarówka przewróciła się na prawy bok, kierowcy nic poważnego się nie stało. Uszkodzenia samochodu też nie były rozległe, głównie w postaci urwanych lusterek, zbitej szyby oraz niewielkich wycieków płynu hydraulicznego i oleju napędowego. Za to podniesienie pojazdu było już naprawdę poważną sprawą.

Z uwagi na trudne warunki terenowe oraz pogodowe, zwykły, szosowy holownik pomocy drogowej mógłby sobie nie poradzić. Zamiast tego wykorzystano więc dwa ciężkie wozy strażackie, wyposażone w napęd na wszystkie osie. Trzeba je było sprowadzać z pobliskich miast Krnov oraz Opava.

Na jezdni rozstawił się Terex Demag AC40/2, czyli żuraw samobieżny na terenowym podwoziu 4×4. Na pobliskie pole wjechała zaś Tatra T815, wyposażona w napęd 8×8 i mająca ogólnotransportową zabudowę. Oba pojazdy podpięły Iveco do swoich wyciągarek i wspólnymi siłami stalowych lin postawiły samochód na kołach.