W nawiązaniu do tekstu:
Przejazd przez Brennero bije rekordy popularności, a w przygotowaniu są kolejne ograniczenia
Władze Niemiec oraz Austrii już od dłuższego czasu przepychają się w sprawie tranzytu przez Brennero. Austriacy, a właściwie Tyrolczycy, stale nakładają nowe ograniczenia. Niemcy, na czele z Bawarczykami, próbują się zaś temu przeciwstawiać. Teraz jednak między obiema stronami doszło do porozumienia.
Jest niepodważalnym faktem, że droga przez słynną przełęcz spotka się z krytycznym natężeniem ruchu. Dlatego też władze Tyrolu oraz Bawarii zdecydowały się na działanie u podstaw. Jego założeniem będzie ograniczenie uciążliwości ciężarówek.
Ma się to odbyć poprzez zwiększenie efektywności ruchu oraz przeniesienie naczep na pociągi. Wszystko zamknięto w dziesięciu punktach, które omówię poniżej. Za ich realizację mają natomiast odpowiadać wspólne, niemiecko-austriackie grupy zadaniowe.
Co konkretnego znajdziemy wśród postulatów? Konkretne zapowiedzi dotyczą między innymi stworzenia nowego systemu informacyjnego, wyświetlającego komunikaty dla kierowców ciężarówek. Jego działanie ma rozpoczynać się już w Monachium, prowadząc do samego Brennero. Dzięki temu łatwiej będzie zapanować nad ruchem.
Efektywność mają też poprawić zmiany w systemie austriackich opłat drogowych. Myśli się tutaj o stworzeniu systemu, który ograniczy kolejki do punktów poboru opłat. Jednocześnie Austria i Niemcy mają wspólnie walczyć o jak najszybsze ujednolicenie systemów opłat w całej Europie. Również i to ma bowiem poprawić efektywność transportu.
Ponadto wspomina się też o wspólnym promowaniu pojazdów na paliwa alternatywne. Niemcy oraz Austria będą więc skłaniały przewoźników do jazdy na gazie ziemnym, wodorze, czy po prostu prądzie. Wspierany ma być też rozwój ciężarówek z pantografami oraz platooningu, czyli automatycznego podążania pojazdów jeden za drugim.
Co natomiast z pociągami? Tutaj plany są największe. Rozpoczynając od tych najbardziej ogólnych, Austria oraz Niemcy deklarują wspólne promowanie transportu intermodalnego. Na poziomie Komisji Europejskiej kraje będą lobbowały za masowym przenoszeniem ciężarówek na wagony. Jednocześnie mają zaś zadbać o infrastrukturę.
Kolejowe połączenie między Wörgl a Trento, znane jako „Rollende Landstraße”, ma docelowo podwoić swoją przepustowość. Obecnie pociągi są w stanie obsłużyć do 206 tys. ciężarówek rocznie. Przed 1 stycznia 2021 roku możliwości mają natomiast wzrosnąć do 450 tys. ciężarówek.
By stało się to możliwe, Niemcy mają opracować zwiększenie przepustowości północnego wjazdu do tunelu Brenner-Basis-Tunnel. Sieć kolejowa między Monachium a Kufstein ma też zostać objęta nowym, bardziej efektywnym systemem zarządzania.
