Płace minimalne dla kierowców ciężarówek wyłącznie w kabotażu – jest nowy pomysł na delegowanie

W nawiązaniu do tekstu:

Parlament Europejski zagłosował za nowymi zasadami delegowania…

Wiele wskazuje na to, że nowe zasady delegowania w ogólnie nie będą dotyczyły transportu międzynarodowego. Tym samym zagraniczne płace minimalne – dzisiaj stosowane między innymi w Niemczech i we Francji – miałyby objąć wyłącznie przewozy kabotażowe.

Za takim rozwiązaniem opowiedziała się wczoraj Komisja Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego. Uznano, że przewozy międzynarodowe oraz przejazdy tranzytowe powinny zostać wyłączone z przepisów o delegowaniu. Tym samym firmy operujące w transporcie międzynarodowym przestałyby podlegać rozbudowanym wymaganiom formalnym. Zniknęłoby też wymaganie, by kierowca otrzymywał płacę minimalną z kraju za- lub rozładunku.

Choć uwaga, powyższe zmiany nie są jeszcze przesądzone. Wszystko zależy od wyniku głosowania Parlamentu Europejskiego w pełnym składzie, a także zatwierdzenia przez Radę Unii Europejskiej oraz Komisję Europejską. Zanim więc coś się w tej sprawie wyklaruje, może minąć jeszcze wiele miesięcy. A co w sytuacji, gdy powyższe zmiany nie przejdą? Drugi możliwy scenariusz to wprowadzenie przez Unię Europejską specjalnych zasad delegowania dla sektora transportowego. Rozwiązania tego typu oczekuje między innymi Francja, chcąc obejmować zagranicznych kierowców zachodnimi płacami minimalnymi.

Na myśl o tym drugim scenariuszu, wiele firm z branży nie kryje strachu. Przewiduje się bowiem, że doprowadziłoby to do podwyższenia kosztów transportu oraz skomplikowania pracy przewoźników. Sporo na ten temat mówi raport pod tytułem: „Delegowanie Pracowników W Transporcie – Opinie i Obawy Europejskich Przedsiębiorców”. Został on przygotowany przez serwis trans.INFO i pełną jego treść pobierzecie tutaj.

Poniżej zamieszczam też wersję do przeglądania na komputerach, natomiast tutaj – na łamach trans.INFO – znajdziecie krótkie omówienie raportu.