Dwanaście osób w szpitalu, w tym kilka w stanie ciężkim – to bilans wypadku w Olsztynie, który spowodował pijany kierowca ciężarówki.
— Remiza.pl (@remizacompl) May 28, 2024
Kierujący ciężarówką jadąc w kierunku ronda Ofiar Katastrofy Smoleńskiej uderzył w samochody stojące na światłach, a następnie w autobus… pic.twitter.com/irMkLdbFKp
Powyżej: nagranie pokazujące przebieg zdarzenia
Kompletnie pijany kierowca wsiadł za kierownicę MAN-a TGS 8×8. Czteroosiowa wywrotka wyjechała wówczas na ulice Olsztyna i przy niebezpiecznie wysokiej prędkości wpadła na ruchliwe skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Tam kierujący próbował gwałtownie skręcić w prawo, co skończyło się utratą panowania nad pojazdem i prowadziło do staranowania kilku samochodów.
Omawiane zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowy wieczór, około godziny 19, w Olszynie. Czteroosiowy MAN wyjechał wówczas z jednej z bocznych ulic, wpadając na skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 527 i skierował się w stronę centrum miasta. Jak widać na powyższym nagraniu z monitoringu, ciężarówka taranowała przy tym pasy zieleni, przejeżdżała z jednej jezdni na druga, a następnie wpadła na kolejne skrzyżowanie. Tam uderzyła w autobus miejski oraz cztery samochody osobowe, jeden z nich przewracając na dach. Na koniec MAN staranował jeszcze przystanek autobusowy i zatrzymał się w rowie.
Według informacji podanych przez straż pożarną, 14 osób zostało w tym wypadku rannych, w tym 5 niestety ciężko. Sytuacja była na tyle poważna, że w akcji ratunkowej uczestniczyło aż 13 strażackich zastępów, a ratownicy musieli dokonać „segregacji poszkodowanych”, ustalając kolejność transportu do szpitali.
Jedną z osób rannych był sam kierowca ciężarówki, obcokrajowiec w wieku 42 lat (nieoficjalnie określany obywatelem Ukrainy, choć służby tego nie potwierdziły). Jak podał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, mężczyzna okazał się kompletnie pijany, mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dlatego też może grozić mu zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, z alkoholem w roli dodatkowej okoliczności obciążającej. Przestępstwo tego typu zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęć: Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie