Tuż przed Bożym Narodzeniem, 23 grudnia, o godzinie 23.43, na francusko-niemiecką granicę w Scheibenhard wpadł rozpędzony MAN TGX z naczepą. Jego pijany kierowca staranował policyjny punkt kontrolny, a trzy osoby wymagały po tym transportu do szpitala.
Granica w Scheibenhard, u styku francuskiej autostrady A35 oraz niemieckiej drogi krajowej B9, to jedno z tych miejsc, w których Niemcy przywrócili działania kontrolne. Gdy więc rozpędzony zestaw wpadł na granicę od strony Francji, trafił na liczne elementy policyjnej infrastruktury, taranując między innymi betonowe bloki, trzy kontenery biurowe, dwa radiowozy oraz maszt oświetleniowy.
Funkcjonariusze prowadzący kontrole uniknęli bezpośredniego potrącenia, ale dwóch z nich zostało lekko rannych. Niegroźne obrażenia odniósł też kierowca MAN-a, u którego wstępnie stwierdzono 1,8 promila alkoholu. 51-letni obywatel Ukrainy natychmiast musiał oddać swoje prawo jazdy, a ponadto pobrano od niego próbkę krwi, by potwierdzić stan upojenia w laboratorium. Otrzymany wynik będzie dowodem w postępowaniu sądowym.
Dwóch policjantów oraz kierowca wymagało transportu do szpitala. Przejazd przez granicę w kierunku Niemiec był zamknięty aż do godzin porannych, a usunięciem zniszczeń w punkcie kontrolnym zajęło się THW, czyli techniczne pogotowie ratunkowe.
Dodatkowe zdjęcia z miejsca zdarzenia: