Kierowca z tej historii był już zapewne przekonany, że uniknie odpowiedzialności. Przejechał z Wrześni na terminal w Świnoujściu, unikając po drodze zatrzymania. Gdy jednak zatrzymał się w porcie, do jego kabiny zapukali przedstawiciele ITD oraz Straży Granicznej. Wówczas wyszło na jaw, że ma 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Oto komunikat GITD:
Dalszą jazdę pijanemu kierowcy ciężarówki udaremnili zachodniopomorscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Mężczyzna skontrolowany na terenie terminala promowego w Świnoujściu miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
We wtorek (22 października) inspektorzy zachodniopomorskiej ITD, wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej, kontrolowali pojazdy ciężarowe na terenie terminala portowego w Świnoujściu. Mundurowi sprawdzali m.in. wymagane dokumenty, trzeźwość kierujących oraz prawidłowość działania tachografów.
W trakcie akcji inspektorzy ITD zatrzymali pijanego kierowcę ciężarówki. Mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przyjechał z Wrześni do Świnoujścia i zamierzał przeprawić się promem do Szwecji. Nietrzeźwego kierującego przekazano do dalszych czynności Straży Granicznej.
Zdjęcia zostały dołączone do komunikatu. ITD nie podało, którą konkretnie ciężarówką kierował nietrzeźwy kierowca.
