Pierwszy, piąty i szósty Actros, tuż obok siebie – porównanie na zdjęciach i grafikach

Wygląd nowego Mercedesa Actrosa nie przestaje wzbudzać kontrowersji. Ja sam przyznam, że po kilkukrotnym obejrzeniu nowej kabiny na żywo zaczynam się do niej przekonywać, choć w przypadku ubogo wyposażonych konfiguracji nadal bardziej pasuje mi design poprzednika. Widzę tu też historyczne nawiązanie do Mercedesów z połowy XX wieku, gdy Niemcy również stosowali takie „zasmucone” przody, na przykład w dostawczym modelu L405 lub ciężarowym LP333 (poniżej). W każdym razie emocji w tym temacie trudno nie zauważyć i dlatego teraz zajrzę do Waszych wiadomości, by pokazać dwa porównania.

Czytelnik Mateusz, prowadzący firmę MM Truck, podzielił się porównaniem dwóch generacji, ustawionych obok siebie na parkingu przy austriackiej autostradzie. Po naszej lewej stronie widzimy codzienne narzędzie pracy Matusza, czyli Actrosa piątej generacji, skonfigurowanego w wariancie 1845 GigaSpace. Jest to też samochód po kilku atrakcyjnych modyfikacjach, między innymi w zakresie oświetlenia (którego częściowe przysłonięcie wymusiły austriackie służby). Po naszej prawej stoi natomiast nowa, szósta generacja, z zaokrąglonym nadwoziem o przydomku ProCabin. W tym przypadku jest to akurat ciągnik w wersji 1845 BigSpace, o mocno podstawowym wyglądzie, należący do włoskiej firmy transportowej Campagnolo.

Teraz przejdziemy natomiast do potrójnego zestawienia, które wykonał Czytelnik Marek, z zamiłowania tworzący grafiki przedstawiające samochody ciężarowe. Obok siebie lądują tutaj generację ciężkich Mercedesów, od najstarszego Actrosa MP1 z kabiną MegaSpace (1996-2002), przez odchodzącego Actrosa piątej generacji (2018-2025), po najnowszego Actrosa z nadwoziem ProCabin (2025+). Co więcej, Marek zdecydował się też na pewien eksperyment, pokazując jak nowy przód mógłby wyglądać w mniej gładkim wydaniu, uzupełnionym o kilkuczęściową atrapę chłodnicy, a przy tym mającym wyraźnie niżej umieszczone logo. Wszystko to możecie zobaczyć poniżej, a więcej grafik tego autora znajdziecie w serwisie Behance.net.