W Polsce dopiero co oglądaliśmy pierwszą zarejestrowaną śmieciarkę z napędem akumulatorowym. Mogliśmy się dowiedzieć jak tanio jeździ taki pojazd, na ile wystarczy mu zasięgu, a jednocześnie jak abstrakcyjnie drogi jest w zakupie. Szwedzi mają natomiast za sobą wydanie pierwszej śmieciarki na wodór.
Pierwszy tego typu pojazd wyjechał na ulice Göteborga, w barwach przedsiębiorstwa komunalnego Renova. Nie jest to jednak produkt göteborskiej firmy Volvo, lecz ciężarówka wyprodukowana przez Scanię. Ten szwedzki producent ma znacznie więcej doświadczenia z wodorem, pierwsze ciężarówki na to paliwo dostarczając do klienta jeszcze na początku ubiegłego roku. Były to wówczas dystrybucyjne Scanie z chłodniami, oferujące na jednym tankowaniu nawet 500 kilometrów zasięgu.
By przygotować na podobnej bazie śmieciarkę, potrzebne było znacznie więcej pracy. Choć więc projekt wystartował już w 2019 roku, gotowy pojazd możemy zobaczyć dopiero teraz. Jest nim Scania serii P Hydrogen o bardzo nietypowym układzie nadwozia. Za jej kabiną znajduje się specjalna obudowa, kryjąca zbiorniki na wodór. Dopiero za nią stanęła zaś zabudowa, wykonana przez szwedzką firmę Joab.
Dokładne parametry tej zabudowy nie są niestety podawane. Stwierdzono jedynie, że wodorowa Scania może zaoferować parametry przewozowe z ciężarówki spalinowej, przy jednoczesnym braku emisji spalin oraz dźwięku pracy silnika. I faktycznie trzeba przyznać, że ładowność pojazdu wygląda nienajgorzej. Wynosi ona 11,5 tony, przy 27-tonowym DMC, przyznanym w Unii Europejskiej trzyosiowym pojazdom bezemisyjnym.
A na czym polega napęd takiego pojazdu? To wyjaśniałem w następującym artykule: Jak działa wodorowa ciężarówka – wyjaśnienie na przykładzie nowych Scanii G350
