Nie jest żadną tajemnicą, że ciężarówki z niskowejściowymi kabinami są samochodami bardzo kosztownymi. Niemniej na pierwszy polski egzemplarz Scanii serii L wcale nie trzeba było szczególnie długo czekać.
Ledwie dwa miesiące temu podawałem, że Scania przekazała pierwszą L-kę dla rynku brytyjskiego. Trzeba zaś pamiętać, że właśnie Wielka Brytania jest dzisiaj jednym z głównych odbiorców niskowejściowych ciężarówek.
Dzisiaj natomiast o swojej pierwszej sprzedanej L-ce poinformowała Scania Polska. Samochód ten trafił do firmy Saniko, która działa we Włocławku i okolicach, obsługując branżę komunalną. Dlatego też właśnie przekazana Scania L320 ma być samochodem do zbiórki odpadów.
Opisywany pojazd otrzymał 9-litrowy silnik, będący jedyną jednostką dostępną w tym modelu. Sanikowybrało go w stosunkowo mocnym, 320-konnym wariancie. Do tego doszła kabina ze średnią wysokością dachu, podwójne stopnie wejściowe oraz zabudowa z dwiema komorami, pozwalająca zbierać dwa typy odpadów jednocześnie.
Dlaczego wybrano właśnie serię L? Saniko tłumaczy, że istotna okazała się świetna widoczność z kabiny, wygodne miejsce pracy oraz łatwe wchodzenie do wnętrza. Poza tym Saniko już wcześniej kupowało ciężarówki marki Scania, więc niskowejściowy model jest naturalnym rozszerzeniem floty.
Jak jeździ się taką Scanią serii L? Jak wygląda w niej miejsce pracy kierowcy i jakie są zalety jej kabiny? Wszystko to znajdziecie w następującym tekście: Co oferuje Scania L280, wysoką na ledwie 2,8 metra – krótki film oraz porównanie dwóch silników
