Pierwsza bramownica do kontroli holenderskiego myta – zaczynają się testy

Fot. RDW

Na holenderskiej A12 pojawiła się dzisiaj bardzo wymowna nowość. To pierwsza bramownica elektrycznego systemu opłat drogowych, mającego zastąpić dotychczasową Eurowinietę.

Holenderskie opłaty zostaną uruchomione w połowie 2026 roku, będąc już na etapie zaawansowanych przygotowań. Dlatego na drogach postanowiono rozstawić dwie pierwsze bramownice, z których pierwsza pojawiła się na wspomnianej trasie A12, a druga dołączy wkrótce na autostradzie A16. Oba urządzenia będą pełniły rolę pilotażową, służąc do sprawdzenia programów i narzędzi kontrolnych, takich jak kamery odczytujące tablice rejestracyjne oraz anteny do zdalnego pobierania informacji.  

Docelowo na holenderskich autostradach oraz drogach krajowych pojawi się 61 tego typu urządzeń. Wszystkie z nich mają być gotowe na start systemu w połowie 2026. Pozostaje mieć nadzieję, że Holendrzy lepiej przyłożą się do tego projektu niż miało to ostatnio miejsce w Danii. Tam ilość niesłusznych kar, wynikających ze złego ustawienia bramownic, zaczęła być już liczona w całych tysiącach, prowadząc wręcz do oficjalnej skargi na Duńczyków w Komisji Europejskiej.

Jak na razie Holendrzy nie podają żadnych szczegółów w temacie planowanych stawek za kilometr. Jakiś czas temu wspominano co prawda o kwocie 0,175 euro za kilometr, ale od tamtego czasu opłaty w całej Europie znacznie podrożały, zapewne weryfikując holenderskie plany. Znane są już za to założenia w zakresie planowanego przychodu z opłat, w okresie 2026-2030 mającego wynosić co najmniej 1,6 miliarda euro. Fundusze te mają zostać wykorzystane na dopłaty do nowych rozwiązań transportowych, takich jak ciężarówki elektryczne, ciężarówki z pantografami oraz zestawy o długości 32 metrów. Szczegóły w następującym artykule: Setki milionów na elektryki i pantografy – na co Holandia wyda zysk z myta